Mierzejewski szczerze o braku powołania do reprezentacji. „To był po prostu kit”

2018-09-20 13:10:48; Aktualizacja: 6 lat temu
Mierzejewski szczerze o braku powołania do reprezentacji. „To był po prostu kit” Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Sport.pl

Adrian Mierzejewski na łamach Sport.pl wypowiedział się na temat braku powołania do reprezentacji Polski.

31-letni ofensywny pomocnik po raz ostatni w biało-czerwonychbarwach wystąpił pod koniec 2013 roku - zaraz po objęciu kadryprzez Adama Nawałkę. W kolejnych latach selekcjoner jednakregularnie go pomijał i - co wyszło stosunkowo niedawno - nawet niebrał pod uwagę jego ponownego powołania do kadry.

Zdaniemwielu Mierzejewski zasłużył na powrót do reprezentacji. Pomocnik prezentuje bardzo wysoką formę. Do niedawna błyszczał onw Australii, gdzie występował w Sydney FC (13 goli i osiem asyst wsezonie 2017/2018 A-League), a obecnie jest czołową postaciąChangchun Yatai. Jego dotychczasowy bilans w Chinese Super Leaguewynosi trzy trafienia i pięć ostatnich podań w 11 meczach.Niestety dla Mierzejewskiego nowy selekcjoner reprezentacji, JerzyBrzęczek, przyznał ostatnio, że nie ma tematu powołania 31-latkado kadry.

- Wiemy już, że trener (Nawałka - red.)blefował. Dziennikarzom opowiadał, że ogląda każdego, w„Przeglądzie Sportowym” przeczytałem nawet, że jego sztabanalizował moje mecze i z tych analiz wyszło, że za mało pracujęw defensywie. A to był po prostu kit. Nawet jakbym strzelił stobramek to i tak nie zrobiłoby to na Nawałce wrażenia. Trudno,świat się nie zawalił. Depresji nie mam.

(…) - Gram,strzelam, asystuję. A obok biegają Oscar, Hull, Yannick Carrasco,Alexandre Pato. To słaba liga? Skoro jest taka słaba to dlaczegonie ma tu żadnego Polaka? Kilka lat temu był Krzysiek Mączyński,który jednak dostawał powołania. To czemu ja miałbym byćpomijany?

(…) - Ostatnie słowa nowego selekcjonera? Niezszokowały mnie, bo dla kadry nie istnieję od kilku lat. Teraz jestnowe rozdanie i mam nadzieję, że mimo słów pana Brzęczka wszyscyzawodnicy będą zaczynać z czystą kartą. Nadzieja umieraostatnia, więc malutka iskierka wciąż się we mnie tli -powiedział Mierzejewski, który dał do zrozumienia, że szanujezawodników z Ekstraklasy, ale czuje, że będąc w formie, jest wstanie pomóc reprezentacji (cały wywiad TUTAJ).

Do 2013roku pomocnik zagrał z orzełkiem na piersi 41 razy. Strzelił trzygole.