Mikel Arteta rozczarowany po meczu z Bayernem Monachium. „Pozwoliliśmy im zremisować”
2024-04-10 07:35:18; Aktualizacja: 7 miesięcy temuTrener Arsenalu Mikel Arteta ubolewał nad końcowym rezultatem odniesionym przez jego zespół w pierwszym starciu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Bayern Monachium strzelił londyńczykom dwa gole i to gospodarze musieli gonić wynik.
Na The Emirates „Kanonierzy” starali się o utworzenie solidnej zaliczki przed drugim spotkaniem w Niemczech. Scenariusz układał się dobrze, bo już w 12. minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Bukayo Saki.
Z biegiem czasu w szeregach londyńczyków wkradły się jednak rozluźnienie i dekoncentracja. Wykorzystali to Serge Gnabry i Leroy Sané. Ten drugi został sfaulowany w polu karnym, a „jedenastkę” na gola zamienił Harry Kane. Do przerwy goście schodzili z prowadzeniem.
Ostatecznie udało się uratować remis po wejściu Leandro Trossarda. Arteta na pomeczowej konferencji lamentował nad niewykorzystaną sytuacją Bena White'a z 16. minuty, kiedy w dogodnej sytuacji uderzył wprost w Manuela Neuera.Popularne
– W Lidze Mistrzów nie można sobie pozwalać na ofiarowanie czegokolwiek rywalowi. My sami podarowaliśmy im jednak dwie bramki. Zawsze za takie błędy, jakie my popełniliśmy, przeciwnik cię ukarze. To dla nas najważniejsza lekcja. Margines na błędy w tych rozgrywkach jest bardzo mały. – zaczął Hiszpan.
– Mocno wierzę w to, że możemy pojechać na wyjazd i osiągnąć zwycięstwo. Musimy jednak bardzo dobrze się przygotować. Strzeliliśmy naprawdę wspaniałego gola i niewiele później mieliśmy moment, kiedy White znalazł się przed Neuerem. Gdyby tę sytuację udało się zamienić na 2:0, bylibyśmy świadkami zupełnie innego meczu – dodał.
– Cieszę się, że drużyna zareagowała dobrze, ponieważ w pewnym momencie mecz zrobił się chaotyczny a wtedy łatwo o utratę samodyscypliny. Nigdy jednak sobie na to nie pozwoliliśmy. Zrobiliśmy zmiany, znowu zaczęliśmy dominować i spowodowaliśmy, że szanse na rozstrzygnięcie dwumeczu rozłożyły się po równo. Teraz musimy zawalczyć w Monachium – podsumował.
Rewanż odbędzie się na Allianz Arena, 17 kwietnia o 21:00. Atut własnego boiska powoduje, że to „Bawarczycy” są teraz ciut bliżej awansu do następnej rundy.