Milik nie sieje popłochu. „Bez niego trudniej zatrzymać Napoli”
2018-11-27 17:42:58; Aktualizacja: 5 lat temuJuż w środę Napoli zmierzy się w Lidze Mistrzów z Crveną zvezdą.
Sytuacja w tabeli grupy C Champions League jest niezwykle ciekawa.Mający na koncie sześć punktów zespół z Neapolu przewodzi jejdo spółki z Liverpoolem. Paris Saint-Germain zdobyło do tej porypięć „oczek”, a Crvena zvezda, która w poprzedniej kolejceniespodziewanie pokonała „The Reds” 2:0 - cztery.
Przedspotkaniem z Napoli głos zabrał stoper serbskiej ekipy, SrđanBabić, który nie pominął w swojej wypowiedzi ArkadiuszaMilika.
- Po meczu z Liverpoolem nasz apetyt jest oczywiściewiększy. Do Neapolu pojedziemy nie tylko po to, by stawić się namurawie, ale również zdobyć punkty. Mamy kilku kontuzjowanychzawodników, ale nie zamierzamy odpuszczać. Ten kto wyjdzie na boisko,będzie musiał dać z siebie maksimum. Analizowaliśmy ostatniespotkanie Napoli z Chievo (0:0). Również ich wcześniejsze meczegrupowe. Każdy punkt zdobyty z takimi rywalami ma dużą wartość.
- Mecze na własnym stadionie są inne. Widownia daje ciogromną przewagę. Na wyjeździe gra się inaczej, ale nie poddajemysię.
- To dobrze, że od początku ma wystąpić Milik.Grających razem Mertensa z Insigne o wiele trudniej zatrzymać -powiedział 22-letni defensor.
Przypomnijmy, że polski napastnik rozegrał wtym sezonie 14 meczów w koszulce Napoli. Strzelił w nich czterygole (wszystkie w Serie A).
Środowe spotkanie rozpocznie sięo 21:00.