Młode talenty: cz. 14 [Ruben Rochina Naixes]

Nasz cykl cieszy się dużą popularnością, dlatego na kolejny artykuł z serii "Młode talenty" nie trzeba czekać zbyt długo i już dziś przedstawiamy postać <b>Rubena Rochinii Naixesa</B>. W zeszłym tygodniu przy(...)

Nasz cykl cieszy się dużą popularnością, dlatego na kolejny artykuł z serii "Młode talenty" nie trzeba czekać zbyt długo i już dziś przedstawiamy postać Rubena Rochinii Naixesa. W zeszłym tygodniu przybliżyliśmy osobę środkowego obrońcy Jonnego Evansa, a dziś na tapetę bierzemy bramkostrzelnego środkowego napastnika z młodzieżowych zespołów FC Barcelony.

Rochina często wymieniany jest w gronie złotych dzieci hiszpańskiej piłki nożnej. W Barcelonie trenuje z najzdolniejszymi piłkarzami w Europie. Piłkarz ten nie jest jednak wychowankiem Dumy Katalonii - pierwszym profesjonalnym klubem była Valencia, z której przeniósł się do FC Barcelony Cadete A. Jego dobra gra została zauważona przez szkoleniowca reprezentacji Hiszpanii U-17 Juana Sebastiana Troyano.

W kadrze piłkarz uchodzi za zawodnika kluczowego. Obecnie trwające Mistrzostwa Europy U-17 w Turcji są tego najlepszym dowodem. Rochina zagrał we wszystkich dotychczasowych meczach (3) i strzelił w nich 2 bramki - co na pewno utwierdziło w przekonaniu o świetności tego zawodnika organizatorów Mistrzostw, którzy wymieniali Rochinię jako gwiazdę turnieju. Zanim jednak Hiszpania zakwalifikowała się do tureckich mistrzostw, młodzi Hiszpanie musieli przebrnąć przez kwalifikacje - pierwsze skrzypce grał oczywiście Ruben Rochina Naixes. "Młody talent" strzelił tylko jedną bramkę, ale był ważną postacią w drużynie. Dodać trzeba, że jedyna bramka strzelona przez Rochinię była na wagę złota, bo odwróciła losy spotkania Hiszpanii z Rumunią. Do przerwy wyniki był korzystny - niespodziewanie! - dla Rumunów. Po przerwie Rochina tchnął nadzieje w kibiców i piłkarzy, co zaowocowało uratowaniem punktów. Innym ważnym meczem w eliminacjach była wyjazdowa potyczka z Austriakami - Hiszpanie wygrali po tym jak Sergio Canaleia dobił strzał Rochini z rzutu wolnego (w poprzeczkę).

Ten ledwie 17-letni piłkarz Barcelony zadziwia lekkością z jaką porusza się po boisku. W niemal każdym zagraniu widać błysk. Rochina nazywany jest czasem nowym Rivaldo. Czas pokaże, czy Hiszpan pójdzie w ślady Brazylijczyka. Teraz jednak, dobrze by było, gdyby Rochina został wypożyczony do jakiegoś przeciętnego zespołu, w którym mógłby spróbować sił w rywalizacji z ukształtowanymi piłkarzami. Na pierwszy skład Barcelony nie ma szans. Na razie.

Autor: Łukasz Sawala

Tak gra Rochina: