Młode talenty: cz. 42 [Romelo Lukaku]

2009-12-27 01:20:48; Aktualizacja: 14 lat temu
Młode talenty: cz. 42 [Romelo Lukaku]
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Ma dopiero 16 lat, niesamowite umiejętności techniczne i idealne warunki fizyczne. Pomimo młodego wieku, jest podstawowym zawodnikiem najlepszego belgijskiego klubu. Mało tego, jednym z najlepszych strzelców w (...)

Ma dopiero 16 lat, niesamowite umiejętności techniczne i idealne warunki fizyczne. Pomimo młodego wieku, jest podstawowym zawodnikiem najlepszego belgijskiego klubu. Mało tego, jednym z najlepszych strzelców w obecnym sezonie . Ten tekst dotyczyć będzie oczywiście Romelo Lukaku, cudownego dziecka rodem z Belgii, okrzykniętego nowym Didierem Drogbą.

Porównanie to jest najzupełniej na miejscu. Młodzian mierzy sobie 192 centymetry, czyli nawet o 3 więcej niż słynny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej. Imponuje jego muskulatura, niczym u kulturysty, wyróżnia się w tym elemencie nawet na tle starszych zawodników (waży 95 kilogramów). Podobnie jak u Drogby, do atutów piłkarza Anderlechtu Bruksela należą mocny strzał, umiejętne zastawianie się, szybkość.

Lukaku urodził się w Antwerpii. Smykałkę ma zapisaną w genach - jego ojciec, pochodzący z Kinszasy (Kongo) Roger Lukaku, grał w kilku czołowych belgijskich klubach. Na pozycji środkowego napastnika, nie inaczej. Kariera młodego Romelo rozpoczęła się w Lierse (łącznie 130 bramek w 68 spotkaniach w kolejnych juniorskich kategoriach). W wieku 12 lat przeniósł się do stolicy, gdzie zasilił barwy Anderlechtu.

Na debiut nie musiał bardzo długo czekać. Pierwszy mecz rozegrał jeszcze w poprzednim sezonie, wchodząc na boisko na ostatnie 20 minut rewanżowego spotkania o mistrzostwo kraju ze Standardem Liege. To już pokazuje, jak bardzo ufają brukselscy szkoleniowcy możliwościom czarnoskórego napastnika.

Swoją drogą, w Brukseli mają realne podstawy, aby wierzyć, że Lukaku zapisze się złotymi zgłoskami w historii klubu. Jeśli nie sukcesami, to przynajmniej pieniędzmi, jakie na nim zarobią. Praktycznie wszystkie największe klubu są żywo zainteresowane jego zatrudnieniem. Arsene Wenger wysłał nawet w tym celu do Belgii Tony'ego Adamsa, aby ten na miejscu przekonał piłkarza i jego rodziców na przenosiny do Londynu. Chelsea zaproponowała Lukaku milion euro za zgodę na transfer.

Ten jednak jest nieugięty. Niedawno podpisał z Anderlechtem profesjonalną umowę do 2012 roku. W wywiadach jasno deklaruje, że na razie nie myśli o zmienianiu fiołkowych barw na inne. Zapewne tak podpowiada mu ojciec, który dzięki bogatej piłkarskiej przeszłości, może rozsądnie pokierować karierą wschodzącej gwiazdy. Działacze klubu Marcina Wasilewskiego są oczywiście tym faktem jak najbardziej zadowoleni - czym później dojdzie do transferu, tym w grę wchodzić będzie większa kwota.

Więcej na ten temat: Belgia Młode talenty