Młode talenty: cz. 48 [Sergio Canales]

Gdy pod koniec grudnia 2009 w wykwintnym stylu wbił dwie bramki Sevilli w Primera Division tylko potwierdził, że jest piłkarzem o wielkim potencjale. Już wcześniej miał na swoim koncie wiele świetnych występów. To nie mogło przejść bez echa. Zainteresowanie wielkich klubów było nieuniknione. Nieco ponad tydzień temu Sergio Canales, bo o nim mowa, podpisał kontrakt z Realem Madryt.

Treningi rozpoczął w wieku dziesięciu lat w rodzinnym Santander. Do pierwszego zespołu Rancingu dostał się przed sezonem 2008/09. Wcześniej był, jak najbardziej obiecującym, reprezentantem wielu młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii. Z Mistrzostw Europy U-17, rozegranych w Turcji w maju 2008 roku, wrócił w mistrzowskiej glorii. We wrześniu Canales wreszcie zadebiutował w pierwszej drużynie Racingu. Zagrał przeciw fińskiemu FC Honka w spotkaniu Pucharu Uefa.

Canales swoją pozycję w ekipie Racinguaistas znacznie umocnił w obecnym sezonie. Jeszcze przed jego startem zgarnął nagrodę dla najlepszego piłkarza XXXV edycji Copa Del Atlantico - uznanego turnieju młodzieżowego. Pierwszego gola dla swojej klubowej drużyny zdobył 6 grudnia w spotkaniu z Espanyolem Barcelona. W tym meczu trafiał zresztą dwukrotnie do bramki rywala. Jednak jego naprawdę wielkie chwile przyszły kilka tygodni później. Rancing udał się w trudną podróż do stolicy Andaluzji, gdzie czekał niezwykle ciężki rywal - Sevilla. Canales wybiegł dopiero trzeci raz w życiu w pierwszym składzie gości. Nie przeszkodziło mu to w rozegraniu wspaniałych zawodów. Dwoma wspaniałymi trafieniami dał Racingowi zwycięstwo. Zaskakiwała wręcz podwórkowa lekkość z jaką pokonywał bramkarza rywali Andresa Palopa. - Ten dzieciak nie ma wstydu! - krzyczała po spotkaniu Marca.

Kapitalne spotkanie w Sevilii umocniło pozycję Canalesa w Racingu, lecz przede wszystkim podgrzało rywalizację o jego transfer. Do walki stanęły Barcelona, Manchester United, Chelsea Londyn czy AC Milan. Żadna oferta nie miała jednak szans z tą złożoną chłopakowi przez Real Madryt. Gra dla Królewskich była dla Canalesa marzeniem od zawsze. 12 lutego 19-latek podpisał umowę z tym właśnie zespołem. Na Santiago Bernabeu przeniesie się latem. Real wyłożył za niego 5 milionów euro.

Czy te pieniądze zwrócą się w przyszłości? Bardzo prawdopodobne, bo już teraz widać, że Canales ma w sobie wiele cech charakterystycznych dla wielkich piłkarzy. Uniwersalność - może grać na lewym skrzydle, ale i w ataku oraz niesamowitą wrodzoną lekkość gry. - Zrobię z niego drugiego Cristiano Ronaldo - nie bez powodu zapowiadał niegdyś sir Alex Ferguson. Szkot tej przyjemności mieć raczej nie będzie, lecz w Madrcyie przy samym wielkim Portugalczyku Canales będzie miał wspaniałe warunki do rozwoju.

Bramka Canalesa w spotkaniu z Valladolid: