Młode talenty: cz. 53 [Nicolás Mezquida]

O tym, że Ameryka Południowa rzeźnią talentów jest, nie trzeba raczej nikogo przekonywać. Taki Penarol Montevideo rok w rok włącza do swojej szerokiej kadry graczy uzdolnionych, którzy od najmłodszych lat wystę(...)

O tym, że Ameryka Południowa rzeźnią talentów jest, nie trzeba raczej nikogo przekonywać. Taki Penarol Montevideo rok w rok włącza do swojej szerokiej kadry graczy uzdolnionych, którzy od najmłodszych lat występują w juniorskich reprezentacjach. W tym najbardziej utytułowanym klubie w Urugwaju grało wielu znakomitych piłkarzy, wśród tych bliżej znanych naszemu pokoleniu: Fabian Estoyanoff, Marcelo Zalayeta, Walter Pandiani, Carlos Diogo czy też Jose Luiz Chilavert. Czy młody Nicloas Mezquida pójdzie w ślady swoich starszych kolegów?

Gabriel Nicolás Mezquida Sero rozpoczynał swoją piłkarską karierę w Penarol Montevideo. W 2008 roku został włączony do szerokiej kadry pierwszego zespołu. 22 stycznia zawodnik podpisał wstępny kontrakt z Schalke 04 Gelsenkirchen, jednak ostatecznie powrócił do swojego macierzystego klubu, aby się ogrywać. 17-letni wówczas Nicolas został zgodnie z zapowiedzią latem zaproszony za testy graczy z Ameryki Południowej, które co rok organizuje niemiecki klub. Dostał wtedy szansę pokazania swoich umiejętności przyszłemu terenowi Feixowi Magathowi.

Mezquida od najmłodszych lat występował w młodzieżowych reprezentacjach Urugwaju. W Mistrzostwach Świata U-15 w 2008 roku został nawet królem strzelców i zajął z ekipą 2 miejsce na turnieju. Przez trzy lata podczas, których dostawał powołania do tej reprezentacji rozegrał łącznie 12 spotkań, strzelając przy tym 10 bramek. Obecnie dostaje powołania do reprezentacji U-17, w której jak dotąd wystąpił pięciokrotnie i strzelił jedną bramkę.

Przemek Majchrzak