Młode talenty: cz.11 [Nordin Amrabat]
2008-01-22 12:43:30; Aktualizacja: 16 lat temuZwykle prezentowaliśmy w tej rubryce piłkarzy, o których bardzo dużo mówiło się w mediach, z którymi filmiki na YouTube biły rekordy popularności. Tym razem czynimy troszkę inaczej. Nie mniej uważamy, że piłkar(...)
Liga holenderska to istna wylęgarnia talentów. Szkółki piłkarskie właśnie z tego kraju słyną na całym świecie z kształcenia zawodników kompletnych, tak pod względem technicznym, jak i taktycznym. I właśnie Holendra chcemy dzisiaj zaprezentować.
Zaskakująco dobrze w ostatnich kolejkach Eredivisie radzi sobie VVV Venlo. Niepozorny klub z 90-tysięcznego miasta urywa punkty największym - PSV, Ajaxowi oraz Feyenoordowi. Spory udział w sukcesach tego klubu, którego największym osiągnięciem jest Puchar Holandii zdobyty w 1959 roku, ma 20-letni Nordin Amrabat.
Amrabat jest Holendrem marokańskiego pochodzenia, urodzonym w znajdującym się na północy Holandii Naarden. Jego pierwszym klubem był amatorski Hsv Zuidvogels Huizen. Szybko zdołał jednak zwrócić uwagę największej szkółki dla młodych talentów - tej Ajaxu. Przebywał w niej przez 3 lata, jednak wielkiej kariery w Amsterdamie nie zrobił z powodu problemów zdrowotnych oraz krnąbrnego charakteru (m.in. opóźnił swój powrót z wakacji), który ujawniał się później wielokrotnie.
Po przygodzie w stolicy Holandii wrócił do Huizen. Pokazał tam swoje niemałe umiejętności i zainteresował swoją osobą drugoligowy holenderski FC Omniworld. W ciągu sezonu 2006/2007 rozegrał tam 36 (!!!) spotkań, zdobywając w nich 14 bramek. Przed obecnymi rozgrywkami trafił do Venlo, świętującego właśnie awans do Eredivisie.
Sezon 2007/2008 to kolejny z rzędu świetny w jego wykonaniu. O ile jego osiągnięcia w niższych ligach (nie ten poziom) nie robią wrażenia, to utrzymanie wysokiej dyspozycji w najwyższej klasie rozgrywkowej musi budzić szacunek. W barwach skromnego VVV Amrabat zdołał zdobyć 6 bramek, przy 4 kolejnych asystując.
Zawodnika tego charakteryzuje znakomite wyszkolenie techniczne, które w połączeniu z rzadko spotykaną walecznością i zadziornością, daje wybuchowe połączenie. Nordina można porównywać (oczywiście zachowując skalę) do Ronaldo, czy Ibrahimovicia. Tak jak oni jest boiskowym egoistą, lubującym się w igraszkach z obrońcami, człowiekiem pysznym, pewnym siebie aż do przesady. Niewykluczone, że wkrótce będziemy mieli okazję pisać o nim ponownie, gdyż po zakończeniu sezonu powinien zmienić klub. Jeśli nie z powodów sportowych (a słychać już o zainteresowaniu większych klubów, oficjalnie potwierdził je np. Utrecht), to ze względów dyscyplinarnych (Amrabat od swojego klubu dostał zakaz wypowiadania się w mediach).
Poniżej prezentacja umiejętności młodziana: