Młody bramkarz na testach w Chelsea

Czasy Petra Čecha i Marka Schwarzera w Chelsea powoli dobiegają końca. Z tego powodu skauci klubowi otrzymali zadanie znalezienia młodego, utalentowanego bramkarza, który byłby zmiennikiem dla Courtois.

Co prawda, Čech ma dopiero 31 lat, jednak zdarza mu się przeplatać występy świetne z tymi o wiele gorszymi, do czego wcześniej nie dochodziło. 41-letni Schwarzer jest już w zasadzie pogodzony ze swoim losem. W niedalekiej przyszłości w bramce "The Blues" ma królować Belg Thibaut Courtois, ale potrzebny będzie wartościowy zmiennik.

Podczas procesu obserwacji lewego obrońcy O'Higgins FC Christiana Cuevasa, którego wykupiono latem za 1,5 miliona funtów, skautom Chelsea wpadł w oko również bramkarz tego klubu, Felipe Ochagavía. Od tamtego momentu bacznie przyglądano się poczynaniom 20-latka, a teraz zdecydowano się dać mu szansę.

Chilijczyk otrzymał ofertę dwutygodniowych testów na Stamford Bridge. Jeśli przejdzie je pozytywnie, wówczas będzie mieć dużą szansę na otrzymanie propozycji kontraktowej. Ochagavía nie potrafił ukryć zachwycenia w rozmowie z La Tercera:

- Kiedy przyjechali po Cuevasa, to zobaczyli mnie na treningu i spodobał się im, mój styl gry. Rozmawiali z zarządem, a później ze mną. W marcu odbyły się oficjalne rozmowy. Później spytałem o zdanie Christiana i on powiedział, że wszystko było spektakularne. Jestem pewien, że testy wypadną pomyślnie.

Ricardo Ambuhor, prezes O'Higgins FC, również był zadowolony z tej sytuacji: - Jesteśmy dumni z tego, że wielkie kluby przyglądają się naszym piłkarzom. Kiedy Scott MacLachlan (szef międzykontynentalnej siatki skautów Chelsea) przyjechał, to powiedział, że wykonujemy świetną robotę.

Jeśli Ochagavía zostanie piłkarzem "The Blues", to raczej nieprędko stanie pomiędzy słupkami londyńskiego klubu. Zanim tam trafi, będzie musiał swoje odstać w holenderskim Vitesse albo w innym klubie, do którego zostanie wypożyczony. Póki co jednak, przed Chilijczykiem bardzo ważne dwa tygodnie.