Francuski pomocnik trafił na Łazienkowską w 2016 roku. Jego
początki w naszym kraju nie były najlepsze, ale z czasem Moulin
stał się bardzo ważną postacią w drużynie Legii. W sumie rozegrał
w jej koszulce 70 spotkań, w których zdobył sześć bramek i
zanotował osiem asyst. Kilka tygodni temu 28-latek zdecydował się
na transfer do PAOK-u.
- Czas spędzony w Warszawie był
wyjątkowy. Bo Legia dała mi właśnie coś wyjątkowego - okazję
gry w Lidze Mistrzów. Nie ma nic lepszego w klubowej piłce niż te
rozgrywki, a dzięki Legii miałem okazję ich posmakować. Zresztą,
dla nas Champions League to było nie tylko przeżycie samo w sobie,
ale coś, co moim zdaniem bardzo nam pomogło zdobyć mistrzostwo
Polski. Wiadomo, że tamten sezon zaczęliśmy słabo, ale Liga
Mistrzów, gdzie udało nam się pokazać z fajnej strony, dodała
nam mnóstwo energii - powiedział Moulin, dodając, że meczem w
koszulce Legii, który do dzisiaj wspomina najlepiej było właśnie
spotkanie LM ze Sportingiem u siebie (1:0).
- Dlaczego
odszedłem z Legii? Propozycja PAOK-u była dobra i konkretna. Po
czasie spędzonym w Legii pojawiła się szansa spróbować czegoś
nowego. W momencie, w którym odchodziłem do tego klubu, PAOK był
na pierwszym miejscu w tabeli, z widokiem na walkę o mistrzostwo,
Ligę Mistrzów i Puchar Grecji - przyznał Francuz (cała rozmowa
TUTAJ).
Przypomnijmy, że PAOK zapłacił za niego Legii
około półtora miliona euro. Od momentu przenosin do nowego zespołu
Moulin rozegrał w jego barwach tylko dwa spotkania Zawodnik nie
ukrywa, że jest zawiedziony zaistniałą sytuacją, ale czeka na
swoją szansę.
Moulin: Dlatego odszedłem z Legii
fot. Transfery.info
Thibault Moulin w rozmowie z „Super Expressem” wrócił wspomnieniami do czasów gry w Legii Warszawa, a także zdradził, dlaczego zdecydował się na opuszczenie ekipy mistrza Polski.