Moyes nie rezygnuje z Hernándeza
2013-11-06 12:56:54; Aktualizacja: 11 lat temuDavid Moyes, menedżer Manchesteru United, zapewnił Javiera Hernándeza, że nie zapomniał o nim i wciąż jest ważną częścią klubu.
Cała sprawa związana z meksykańskim snajperem, zaczęła się od wypowiedzi kolegi "Chicharito" z reprezentacji, Carlosa Veli.
Vela, występujący na co dzień w Realu Sociedad, stwierdził: - Javier jest jednym z najlepszych snajperów w Anglii i zasługuje na szansę od trenera. Jeśli nie będzie grać regularnie, to musi pomyśleć o odejściu. Wiele wielkich klubów z Anglii i całej Europy, chce go mieć. (szerzej na temat wypowiedzi Veli, można przeczytać TUTAJ)
Niepewności wokół 25-letniego snajpera rosły, co spowodowało reakcje menedżera "Czerwonych Diabłów", Davida Moyesa.Popularne
- Potrzebujemy Javiera Hernándeza, jest bardo użyteczny. W przeciągu kilku lat, strzelił wiele goli. Wciąż to robi, więc będziemy z niego korzystać.
Moyes nie rzucał słów na wiatr. Meksykanin rozpoczął wczorajsze spotkanie Ligi Mistrzów, pomiędzy Realem Sociedad a Manchesterem United, w podstawowym składzie. Rozegrał jednak przeciętne zawody i w 63. minucie został zdjęty z boiska.
Javier Hernández dołączył do Manchesteru United w 2010 roku z Guadalajary, której jest wychowankiem. Od tego momentu, wystąpił w barwach "Czerwonych Diabłów" w 125 meczach, w których strzelił 54 gole i zaliczył 16 asyst. Jego kontrakt z klubem wygasa w czerwcu 2016 roku.