O tym, że odejście 21-latka z Barcelony jest w zasadzie przesądzone, dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego informowali już jakiś czas temu. Jedną z najbardziej prawdopodobnych opcji do pewnego momentu wydawało się wykupienie go przez Valencię, w której przebywał w minionym sezonie na zasadzie wypożyczenia. „Nietoperze” nie były jednak w stanie zapłacić za niego 12 milionów euro.
Wcale nie oznacza to, że Munir na pewno zostanie w Barcelonie. Według wymienionych wyżej źródeł, młody zawodnik znalazł się bowiem na celowniku Zenitu Sankt Petersburg, którego trenerem niedawno został Roberto Mancini.
Nic nie jest jeszcze przesądzone, a o wszystkim w najbliższym czasie ma zadecydować sam Włoch. Jeśli uzna, że Munir faktycznie wpisuje się w jego pomysł na rosyjski zespół, Rosjanie prawdopodobnie prześlą ofertę do Katalonii. Ta ma opiewać na 20 milionów euro.
Munir jest związany z Barceloną od 2011 roku. Jeśli chodzi o miniony sezon, rozegrał 34 ligowe spotkania dla wspomnianej Valencii. Zdobył w nich sześć bramek, do których dorzucił trzy asysty.