Myślał, że strzelił gola i pobiegł pocałować dziewczynę... Bramki nie było, spalonego też nie! [WIDEO]

2019-08-26 22:30:56; Aktualizacja: 5 lat temu
Myślał, że strzelił gola i pobiegł pocałować dziewczynę... Bramki nie było, spalonego też nie! [WIDEO]
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Piłkarz Łudogorca Razgrad, Wanderson zdobył bramkę w meczu ligowym i postanowił celebrować go wspólnie z dziewczyną. Nie zauważył jednak, że sędzia dopatrzył się w tej sytuacji spalonego.

W niedzielny wieczór naprzeciw siebie stanęły jedenastki Łudogorca Razgrad i Sławii Sofia. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, choć stołeczny klub kończył ten mecz w dziesiątkę, po tym, jak czerwoną kartkę obejrzał bramkarz, Antonis Stergiakis.

Kara indywidualna Greka zeszła jednak tego dnia na drugi plan. Wszystko przez sytuację, która miała miejsce w 79. minucie meczu. Wówczas to skrzydłowy gospodarzy zdobył bramkę na wagę zwycięstwa jego zespołu.

W ramach celebracji postanowił podbiec do jednej z trybun, by pocałować swoją partnerkę. Był tak rozentuzjazmowany, że nie zauważył, iż arbiter odgwizdał spalonego. Na powtórkach widać, że jego decyzja sędziego była błędna, choć jej nie cofnął.

Bramkarz wznowił grę od bramki, a rozczarowany obrotem spraw Brazylijczyk po chwili wrócił do gry.

Po siedmiu seriach gier ekipa Wandersona plasuje się w ligowej tabeli na drugim miejscu z dorobkiem 15 punktów. Sławia zajmuje natomiast ósmą lokatę i zgromadziła jak dotąd dziewięć „oczek”.