Naby Keïta z niespodziewaną przeprowadzką? Może trafić do Włoch

Naby Keïta najprawdopodobniej opuści po sezonie Liverpool. Usługami Gwinejczyka poważnie interesuje się AC Milan, który chciał pozyskać go już zimą. Decyzja należy do pomocnika - donosi „Daily Mirror”.

Przygoda 28-latka na Anfield z pewnością nie potoczyła się zgodnie z planem. Środkowy pomocnik, który wcześniej błyszczał w szeregach RB Lipsk, w żadnym momencie nie odgrywał roli przodującej postaci zespołu Jürgena Kloppa. Oczywiście, spory wpływ miały na to problemy zdrowotne, nękające regularnie Gwinejczyka.

Od momentu 60-milionowego transferu do Liverpoolu Keïta borykał się z 18 urazami. Przez większość tego sezonu również pauzował z powodu kontuzji.

Z tego powodu niemal pewne jest, że 28-latek po bieżącej kampanii opuści szeregi „The Reds”. Wydarzyć się to mogło już podczas zimowego mercato, lecz wówczas jego odejście zablokował Klopp, nie chcąc osłabiać w trakcie rozgrywek kadry.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Cristiano Ronaldo rozpoczął rozmowy. Chce dokonać tego jako pierwszy

Next

Kontrakt 50-krotnego reprezentanta kraju wygasa już 30 czerwca 2023 roku, a więc ten może rozmawiać z zainteresowanymi drużynami. Na ich czele stoi AC Milan.

Mistrz Włoch postara się w najbliższych miesiącach przekonać wszechstronnego pomocnika do wybrania Mediolanu jako kolejnego kierunku kariery. Działacze „Rossonerich” widzą w byłej gwieździe RB Lipsk odpowiednie umiejętności, a wolny charakter transferu niweluje znacznie ryzyko wtopienia pieniędzy.

Przed Nabym Keïtą decydujące tygodnie. Afrykańczyk musi ratować karierę, która w ostatnim czasie znacznie się posypała. Następne niepowodzenie może mieć fatalne skutki.