Neymar jak Ronaldo. Brazylijczyk wściekły na dziennikarzy po meczu Ligi Mistrzów
2017-11-23 15:56:19; Aktualizacja: 7 lat temuBrazylijski gwiazdor PSG, Neymar, dał się wyprowadzić z równowagi podczas wywiadu po spotkaniu z Celtikiem w Lidze Mistrzów.
Spotkanie z mistrzami Szkocji zaczęło się dla paryżan fatalnie - podopieczni Unaia Emery'ego stracili gola już w pierwszej minucie spotkania. Szybko jednak zabrali się do odrabiania strat i już w 22. minucie PSG cieszyło się z prowadzenia dzięki dwóm bramkom Neymara.
Z szatni do strefy rozmów z mediami Brazylijczyk wyszedł w dobrym nastroju, bo mecz zakończył się wynikiem 7:1. Z równowagi szybko wyprowadziły go jednak pytania dziennikarzy, między innymi o to, czy ten wynik przypomniał mu o feralnym półfinale Mistrzostwa Świata 2014, w którym Brazylia przegrała z Niemcami takim samym stosunkiem bramek.
- I znowu to... Znowu musicie przypominać tamten mecz. To się ciągnie w nieskończoność. Nigdy chyba nie przestaniecie. Cieszę się po prostu, że wygraliśmy ten mecz. Zwycięstwo jest najważniejsze, bez względu na wynik.
Prawdziwy wybuch złości Neymara żurnaliści w Paryżu obejrzeli jednak dopiero, gdy padło pytanie o plotki dotyczące transferu byłego piłkarza Barçy do Realu Madryt.
- Do jasnej cholery, czy wy już kompletnie nie macie o czym gadać?! - wypalił Brazylijczyk, a następnie szybko opuścił stadion Parc des Princes.
Na temat ewentualnego przyjścia Neymara do Realu ostatnio w pozytywnym tonie wyraził się Sergio Ramos, czym tylko podsycił plotki krążące od jakiegoś czasu w światowych mediach.
Gwiazdor PSG nie jest jedynym piłkarzem, który w tej serii gier Ligi Mistrzów opuszczał stadion mocno wzburzony. Na dziennikarzy wściekł się również wcześniej Cristiano Ronaldo, który wychodząc z szatni po wygranym 6:0 meczu z Apoelem, rzucił tylko w stronę przedstawicieli mediów, że nie zamierza z nimi rozmawiać.