Neymar: Kontrakt uzgodniony, ale... jest furtka dla Barcelony!

2021-05-04 09:15:06; Aktualizacja: 3 lata temu
Neymar: Kontrakt uzgodniony, ale... jest furtka dla Barcelony! Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sport

Neymar uzgodnił warunki kontraktu z Paris Saint-Germain, ale wciąż obserwuje, czy możliwy byłby jego powrót do FC Barcelony.

Francuskie media co rusz podkreślają, że Brazylijczyk przeszedł w ostatnich miesiącach poważną zmianę. Z jednego z prowodyrów konfliktów w szatni, nagle zaczęto go opisywać jako zawodnika spokojnego, oddanego drużynie i bardzo zdeterminowanego w walce o sukcesy. Neymarowi w końcu spodobało się życie w Paryżu, a przedłużenie kontraktu wydawało się być już w zasadzie jedynie formalnością.

Kataloński „Sport” informuje, że faktycznie tak mogłoby być, jest jednak jedno „ale”. W ostatnim czasie do zawodnika ponownie odezwali się działacze Barcelony, którzy sondują szanse na jego potencjalny powrót. Klub znajduje się z dużych tarapatach finansowych, ale mimo to liczy, iż przy dokonaniu sprzedaży zebrałby środki na wzmocnienie ofensywy.

Ma być to ostatni atak w kwestii sprowadzenia Neymara, ponieważ jeśli ten przedłuży umowę z PSG, transfer stałby się praktycznie niemożliwy.

Ojciec napastnika i jednocześnie jego agent odbył już satysfakcjonujące rozmowy z paryżanami i ustalił wszystkie warunki kontraktu. Na dokumentach brakuje zatem już tylko podpisów obu stron, przy czym Neymar chce w pełni wykorzystać ten okres zwłoki.

Zdaniem wspomnianego źródła, gracz chce przyjrzeć się obrotowi spraw w Lidze Mistrzów. W pierwszym półfinałowym starciu ostatecznie lepszy okazał się Manchester City i teraz PSG musi nadrabiać straty grając na wyjeździe. Neymar chciałby zobaczyć, czy drużyna faktycznie ma potencjał, by dokonywać wielkich rzeczy w kluczowych momentach rozgrywek.

Nie jest powiedziane, iż w przypadku braku awansu do finału gracz zmieni zdanie i nie przedłuży kontraktu z PSG. Wygląda jednak na to, że woli on mieć dodatkową opcję, sprawdzając przy okazji, czy zainteresowanie „Blaugrany” jest konkretne.