„Nie jesteśmy kolegami”. Jacek Magiera wrócił wspomnieniami do współpracy z Gonçalo Feio w Legii Warszawa

Podczas konferencji prasowej poświęconej meczowi Legia Warszawa – Śląsk Wrocław trener Jacek Magiera odpowiedział na pytanie o relacje łączące go z oponentem, Gonçalo Feio. Jak stwierdził, nie są one zażyłe.

Obaj panowie wywiązywali się z obowiązków w tym samym czasie w latach 2014-2015. Magierze przydzielono wówczas rolę trenera rezerw „Wojskowych”, zaś Feio trafił do działu analitycznego.

Pomimo skrzyżowania dróg stający naprzeciw siebie w najbliższy weekend duet nie nawiązał bliższej przyjaźni, także na przestrzeni służbowej.

Szkoleniowiec Śląska docenił przede wszystkim proces aklimatyzacji o 13 lat młodszego Portugalczyka oraz wytyczanie własnej ścieżki filozofii futbolu.

Popularne

Previous

Mocna wiadomość od kibiców Pogoni Szczecin. Chodzi o Legię Warszawa

Erik Expósito rozpoczął strzelanie w nowym klubie

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

Marek Papszun wskazuje: To są faworyci do mistrzostwa Polski

Transfery - Relacja na żywo [23/07/2024]

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [22/07/2024]

Bartosz Nowak o krok od zmiany klubu w Ekstraklasie. Testy medyczne

Next

– Moje relacje z Gonçalo? Nie jesteśmy kolegami. Pracowaliśmy w jednym klubie, postrzegam go jako osobę zdolną, ambitną, charakterną co do zasady. Ma swoje za uszami, gdy pracował w innych klubach, ale nie chcę tego komentować – zaczął Magiera.

– Mamy zupełnie odmienny etos pracy, inny przekaz. Na kursie UEFA Pro byłem osobą, która miała zajęcia z tymi trenerami. Powiedziałem, jak chcę działać. Gonçalo idzie swoją drogą. Nie ja go zatrudniałem w Legii, nie ja go zwalniałem z innego klubu.

– Plusem jest to, że jako osoba młoda podjął się nauki języka polskiego. Ta postawa pokazuje, że chce swoje rzeczy traktować poważnie – pochwalił na koniec.

Mecz o kluczowym znaczeniu w kontekście układu walki o mistrzostwo Polski będzie miał miejsce w niedzielę, 21 kwietnia o 17:30.

Transmisja dostępna nie tylko w Canal+ Sport, ale także na antenach Telewizji Polskiej. Spotkanie skomentuje Dariusz Szpakowski.