Nie żyje Maxlei dos Santos Luzia

Nie żyje Maxlei dos Santos Luzia fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski
Źródło: Botafogo

W środę zmarł Maxlei dos Santos Luzia, znany jako Max.

Były brazylijski bramkarz przebywał od miesiąca w szpitalu da Lagoa w Rio de Janeiro. 42-latek był hospitalizowany ze względu na obrzęki mózgu i złamanie prawej dłoni, których doznał dwadzieścia dni wcześniej podczas rozboju w Duque de Caxias. Napastnicy próbowali ukraść jego samochód i spowodowali wypadek.

Max od miesiąca przebywał w szpitalu, ale wczoraj nastąpiło nagłe pogorszenie jego stanu zdrowia. Kolejnego dnia stwierdzono zgon Brazylijczyka.

- Moja miłość odeszła. Lekarze powiedzieli mi, że istnieje możliwość przekazania organów. Max zawsze był dobrym człowiekiem. Poszliśmy do niego, ucałowałam go, trzymałam dłoń. Myślę, że on chciałby się zgodzić na oddanie organów – powiedziała żona Maksa, Marilda.

Maxlei dos Santos Luzia to były bramkarz, który jest najbardziej znany z występów w Botafogo. Dla „Estrela Solitária” rozegrał 85 spotkań w latach 2002-07. Reprezentował również barwy takich zespołów, jak Portuguesa de Ilha, América-RJ czy Vila Nova.

Biuro prasowe Botafogo poinformowało, że pamięć o nim zostanie uczczona minutą ciszy przed kolejnym spotkaniem z Atletico-MG.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta Z Legii Warszawa do Śląska Wrocław?! Z Legii Warszawa do Śląska Wrocław?! Pogoń Szczecin z klarownym stanowiskiem. Piłkarz może szukać sobie nowego klubu Pogoń Szczecin z klarownym stanowiskiem. Piłkarz może szukać sobie nowego klubu Legia Warszawa ma go wykupić Legia Warszawa ma go wykupić „Sali wszedł i mówi, że tak słyszał u mechanika”. To pytanie rozbroiło Mariusza Rumaka „Sali wszedł i mówi, że tak słyszał u mechanika”. To pytanie rozbroiło Mariusza Rumaka

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy