Niechciany młodzieżowy reprezentant Polski i Niemiec szuka klubu?
2015-08-01 11:11:14; Aktualizacja: 9 lat temu Fot. Transfery.info
Młodzieżowy reprezentant Polski i Niemiec Martin Kobylański ponownie przeżywa w swojej karierze swoistą bessę, co może oznaczać, iż szuka on nowego pracodawcy.
Polak z niemieckim paszportem nie wydaje się być częścią planu szkoleniowca Werderu, Wiktora Skrypnyka. Jego miejsce w seniorskiej kadrze ma zająć 18-letni Ousman Manneh, który ustrzelił cztery bramki w ostatnim sparingu „Die Grün-Weißen”. Niczego nie zmienia fakt, że Kobylański posiada już pewne doświadczenie w Bundeslidze — dla zespołu z północnych Niemiec wystąpił w 8 ligowych meczach.
Kariera pomocnika urodzonego w Berlinie zaczynała się całkiem standardowo — przebijał się on przez kolejne składy w Energie Cottbus, a następnie przeniósł się do młodzieżowych sekcji Werderu. W najwyższej klasie rozgrywek w Niemczech debiutował w 2013 roku w meczu przeciwko Hamburgerowi. Sezonu 2014/2015 nie zaliczy jednak do udanych — był wypożyczony do Unionu Berlin, gdzie w 19 meczach zdobył 3 bramki, ale nie imponował formą i przeżywał swego rodzaju kryzys. - Może nie potrafiłem podnieść się po kontuzji — komentował.
Wymownym jest fakt, że działacze berlińskiej ekipy nie zdecydowali się na wykupienie Kobylańskiego, choć mieli taką możliwość. Pomocnik nie może również liczyć na występyw Werderze, więc może przeżywać kolejną bessę w swojej krótkiej karierze.
Niemiecka prasa przewiduje, że Martin będzie poszukiwał nowego pracodawcy w tym lecie. Do tej pory jednak do klubu nie wpłynęły żadne oficjalne oferty.