Niejasna przyszłość Robbena i van Nistelrooy'a

2009-06-09 19:11:22; Aktualizacja: 15 lat temu
Niejasna przyszłość Robbena i van Nistelrooy'a
Redakcja
Redakcja Źródło: Sky Sports

Dwaj gracze Realu Madryt, Arjen Robben i Ruud van Nistelrooy(na zdjęciu) nie mogą być pewni pozostania na Estadio Santiago Bernabeu na kolejny sezon. Ich przyszłość powinna wyjaśnić się przeciągu najbliższych k(...)

Dwaj gracze Realu Madryt, Arjen Robben i Ruud van Nistelrooy(na zdjęciu) nie mogą być pewni pozostania na Estadio Santiago Bernabeu na kolejny sezon. Ich przyszłość powinna wyjaśnić się przeciągu najbliższych kilkunastu dni.

Kluczem do pełnego wyjaśnienia wszystkich niejasności związanych z sytuacją Robbena i van Nistelrooy'a, jest letnia ofensywa transferowa, którą już rozpoczął nowy sternik madryckiego klubu, Florentino Perez. Ściągnięty z Milanu Kaka (czytaj tutaj), ma być pierwszym z szeregu topowych piłkarzy świata, którzy w najbliższych trzech miesiącach podpiszą kontrakty z Realem. Mimo wielkich zasobów kapitału, którymi dysponują "Królewscy", potrzebne są dodatkowe pieniądze. Te z kolei można uzyskać ze sprzedaży niektórych piłkarzy. Do nich mają zaliczać się właśnie rzeczeni reprezentanci Oranje, a w szczególności ten pierwszy..

Sprawę Robbena pilotuje jego ojciec, a zarazem menadżer, Hans Robben. Wyjaśnieniu jej miało służyć spotkanie, w którym uczestniczył on oraz dwaj przedstawiciele Realu - Jorge Valdano i Miguel Pardeza. Ich zdaniem, do klubu nie wpłynęły póki co żadne oferty za 25-letniego skrzydłowego.

- Real nie otrzymał za Arjena żadnych propozycji. On chce zostać w Madrycie, a jego transfer będzie o tyle trudny, że ściągnięto go z Chelsea za 36 milionów euro. Klubu nie chce natomiast zbyt wiele stracić na jego odejściu - tłumaczy Robben senior. - Nie mogę jednak zapewnić, że mój syn jest pewny pozostania w Realu - dodaje po chwili.

Trochę inaczej sprawy mają się z van Nistelrooy'em. Były napastnik Manchesteru United stracił większość poprzedniego sezonu z powodu kontuzji. Wobec potencjalnych kolejnych wzmocnień w linii ataku Realu, w osobach Davida Villi(czytaj tutaj) oraz - mogącego występować w napadzie, podobnie jak Kaka - Cristiano Ronaldo, doświadczony snajper nie może liczyć na regularne występy. Dlatego Real jest zdecydowany, by go sprzedać, nawet za symboliczną kwotę niespełna półtora miliona euro. Problem polega jednak na tym, że van Nistelrooy nie ma zamiaru opuszczać Madrytu, zapowiadając zarazem walkę o miejsce w podstawowym składzie drużyny Manuela Pellegriniego.

- Wciąż nie ma decyzji odnośnie kilku piłkarzy, m.in. van Nistelrooy'a. Kwestie te powinny wyjaśnić się w przyszłym tygodniu, mamy bowiem teraz inne priorytety - mówi informator zbliżony do władz Realu.

O 32-letniego napastnika zabiegają dwa kluby - Tottenham Hotspur oraz Phanathinaikos Ateny. Jego los leży jednak w rękach Pellegriniego, bowiem to chilijski szkoleniowiec ma podjąć decyzję o ewentualnej przydatności bądź jej braku w przypadku van Nistelrooy'a.
Więcej na ten temat: Hiszpania Holandia