Niesamowite zwroty akcji w finale Pucharu Króla. El Clásico ponownie dla FC Barcelony [WIDEO]
2025-04-27 00:52:08; Aktualizacja: 19 minut temu![Niesamowite zwroty akcji w finale Pucharu Króla. El Clásico ponownie dla FC Barcelony [WIDEO]](img/photos/106745/1500xauto/kounde.jpg)
FC Barcelona po raz trzeci w tym sezonie pokonał Real Madryt. Tym razem w finale Pucharu Króla. Szalę zwycięstwa przechyliła na swoją korzyść w dogrywce. Mecz zakończył się wynikiem 3-2.
Pierwsze trafienie nastąpiło w 28. minucie. Akcję na dobrą sprawę zainicjował i wykończył Pedri przy asyście Lamine'a Yamala. 17-latek zauważył nadbiegającego pod pole karne rodaka, wycofał do niego piłkę, która poszybowała w okienko bramki strzeżonej przez Thibauta Courtois.
𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐆𝐎𝐋 𝐏𝐄𝐃𝐑𝐈𝐄𝐆𝐎❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) April 26, 2025
🔴📲 Trwa transmisja #ElClasico online ▶️ https://t.co/TOJ7xGEnG8 pic.twitter.com/QwgnyVrlNY
Real na drugą połowę wyszedł odmieniony wraz z wejściem z ławki Kyliana Mbappé. To francuski napastnik wywalczył rzut wolny w okolicy „szesnastki”, aby później samemu zamienić go na gola. Co ciekawe, to pierwsze ze wszystkich 379 trafień w profesjonalnej karierze ze stojącej piłki. Wojciech Szczęsny nie był w stanie skutecznie zareagować.Popularne
𝐌𝐁𝐀𝐏𝐏𝐄 𝐙 𝐖𝐎𝐋𝐍𝐄𝐆𝐎 𝐎𝐁𝐎𝐊 𝐁𝐄𝐙𝐑𝐀𝐃𝐍𝐄𝐆𝐎 𝐒𝐙𝐂𝐙𝐄̨𝐒𝐍𝐄𝐆𝐎
— TVP SPORT (@sport_tvppl) April 26, 2025
🔴📲 Trwa transmisja #ElClasico online ▶️ https://t.co/TOJ7xGEnG8 pic.twitter.com/38wFXnw8c6
W 77. minucie zrobiło się już 2-1 dla „Królewskich”. Na bohatera swojej drużyny wyrastał Aurélien Tchouaméni, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Ardy Gülera.
Podopieczni Hansiego Flicka robili wszystko, aby podtrzymać marzenia o „potrójnej koronie”. Udało się. Podobnie jak przy pierwszym golu dla Barçy przytomnie zachował się Yamal, który obsłużył Ferrana Torresa genialnym podaniem. Napastnik minął Courtois i oddał strzał do pustej bramki.
Punkt kulminacyjny fascynującego widowiska w Sewilli nastąpił w doliczonym czasie. Sędzia główny Francesco De Burgos widział faul Raúla Asencio na Raphinhi w polu karnym madrytczyków. Obie strony wykazywały ogromne zdenerwowanie, bo sytuacja musiała zostać sprawdzona przez VAR.
***
Ogromna kontrowersja. To powinien być rzut karny dla FC Barcelony?!
***
Sytuację na chłodno przy monitorze prześledził arbiter i ostatecznie nie dopatrzył się on kontaktu z nogą Brazylijczyka. De Burgos zmienił decyzję i anulował „jedenastkę”, a Raphinha obejrzał żółtą kartkę za symulowanie. O losach rywalizacji musiała zadecydować dogrywka lub konkurs rzutów karnych.
𝐎𝐁𝐑𝐙𝐘𝐃𝐋𝐈𝐖𝐄 𝐏𝐀𝐃𝐎𝐋𝐈𝐍𝐎 mogło odebrać dogrywkę Realowi...
— TVP SPORT (@sport_tvppl) April 26, 2025
𝐁𝐑𝐀𝐖𝐎 𝐒𝐄̨𝐃𝐙𝐈𝐎𝐖𝐈𝐄 𝐕𝐀𝐑❗
📲 Trwa transmisja #ElClasico online ▶️ https://t.co/TOJ7xGEnG8 pic.twitter.com/O53dXRGlPr
Ostateczny cios zadał Jules Koundé. Francuski „terminator” wykorzystał nieporozumienie między Luką Modriciem a Brahimem Díazem. Przeciął podanie od Chorwata, podbiegł kilkanaście metrów i z dystansu pokonał bramkarza Realu.
Dla Barcelony to 32. trofeum w historii. Klub z Katalonii jest najbardziej utytułowanym w tym turnieju. Realowi pozostały jeszcze resztki nadziei na wyprzedzenie odwiecznego rywala w wyścigu mistrzowskim w LaLidze.