Niespodziewany comeback na Mistrzostwach Świata? „Jestem gotowy do gry”
2018-06-25 09:19:09; Aktualizacja: 6 lat temuWilliam Kvist wrócił do Rosji.
Rozgrywane w tym kraju Mistrzostwa Świata rozpoczęły sięfatalnie dla duńskiego defensywnego pomocnika. W trakcie pierwszegomeczu grupowego z Peru (1:0) 33-latek doznał urazu, przez któryopuścił boisko jeszcze przed przerwą. Doświadczony zawodnikzłamał dwa żebra i uszkodził płuco. Komunikat był jasny -mundial się dla niego skończył.
Piłkarz opuścił Rosję,udając się do ojczyzny, gdzie przeszedł kolejne badania. Terazwrócił jednak do kolegów z reprezentacji i - jak sam mówi - jestgotów ponownie wybiec na boisko.
- Wspaniale jest tutajwrócić i znowu spotkać się z zespołem. Uwielbiam atmosferę,która w nim panuje. Bycie częścią tej grupy to wielkaprzyjemność.
- Nie przyjechałem tutaj jako turysta. Jestemgotowy do gry. Czasami odczuwam jeszcze ból, ale w ostatnich dniachciężko trenowałem. Mogę robić w zasadzie wszystko - powiedziałzawodnik, dając do zrozumienia, że chce pomóc swojej kadrze.
Podwóch spotkaniach grupowych Duńczycy mają na koncie cztery punkty.Francja, z którą zagrają w trzeciej serii gier - sześć. Mimowszystko wydaje się, że Kvist mógłby pojawić się ponownie namurawie w dalszej części turnieju. Oczywiście, jeśli zespół ÅgeHareide awansuje do fazy pucharowej.