Niewypał transferowy Legii Warszawa?! Miał być liderem, spadł w hierarchii

2024-10-22 08:02:51; Aktualizacja: 3 dni temu
Niewypał transferowy Legii Warszawa?! Miał być liderem, spadł w hierarchii Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Legia.Net

Legia Warszawa bardzo mocno zabiegała o Claude'a Gonçalvesa, który dawał spore nadzieje, że zostanie liderem stołecznego zespołu. Obiecujący początek odszedł w niepamięć i na razie transfer Portugalczyka można określić mianem dużego rozczarowania.

Legia Warszawa musiała wzmocnić środkową formację po tym, jak na zagraniczny transfer zdecydował się Bartosz Slisz. Na jego następcę wybrano doświadczonego Claude'a Gonçalvesa, który wcześniej występował regularnie w barwach Łudogorca Razgrad. 

Portugalczyk został zakontraktowany już zimą, ale do zespołu Gonçalo Feio dołączył dopiero latem. Już na początku wysyłał mocne sygnały, że stanie się kluczową postacią przy Łazienkowskiej. 

Gonçalves prezentował się bardzo dobrze podczas okresu przygotowawczego, ale po starcie sezonu jego magia gdzieś uleciała. 

- Jestem oczarowany Claude’em Gonçalvesem, bardzo przyjemnie się patrzy na tego piłkarza - mówił tuż przed rozpoczęciem kampanii Paweł Gołaszewski.

Powyższe słowa szybko zostały wystawione na poważną próbę. Portugalczyk dostawał od trenera dużo szans, lecz zawodził. Ponadto przytrafiała mu się masa prostych błędów, które skutkowały realnym zagrożeniem pod bramką „Wojskowych”. Nie minęło wiele czasu, gdy kibice zaczęli otwarcie nawoływać do zrezygnowania z 30-latka w podstawowym składzie.

Dzisiaj sytuacja Gonçalvesa jest trudna. Problemy zdrowotne i słaba forma spowodowały, że jego pozycja bardzo mocno podupadła.

„[...] Claude spadł w hierarchii zawodników na pozycji numer »sześć« przynajmniej na trzecią pozycję. Gonclaves ostatecznie pojawił się na murawie, zmieniając Bartosza Kapustkę. Sztab szkoleniowy szuka dla niego odpowiedniej roli. Przez kwadrans miał 7 kontaktów z piłką, wykonał 5 podań, z czego 4 były celne, miał jedną stratę. Nie była to zmiana, która wniosła jakieś ożywienie, ale cały zespół był już nastawiony głównie na to, by utrzymać wynik. Na pewno tym występem Goncalves nikogo do siebie nie przekonał” - napisał Marcin Szymczyk na portalu Legia.Net.

Urodzony we Francji zawodnik uporał się już z problemem zdrowotnym. Na przestrzeni najbliższych dni dowiemy się, jaki plan ma na niego Gonçalo Feio.