Maszyna zaginęła tydzień temu nad
Kanałem Angielskim niedaleko Alderney. 28-letni piłkarz, którego
pozyskało Cardiff City, podróżował nią z Nantes do Walii. Po
kilku dniach akcja poszukiwawcza została zakończona. Prowadzące ją
służby poinformowały, że szanse na to, że Sala i pilot samolotu
przeżyli, są minimalne.
Rodzinie Sali od początku zależało
na wznowieniu akcji. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami
wynajęła ona statek, który będzie prowadził podwodne
poszukiwania.
- Jest on wyposażony w najnowocześniejszy
sprzęt, który pozwoli przeprowadzić podwodne poszukiwania w
lokalizacji, gdzie po raz ostatni odnotowano kontakt z samolotem. W
czwartek lub piątek powinien być już na miejscu. Biorąc pod uwagę
zapowiadane warunki pogodowe, powinny rozpocząć się w
niedzielę - powiedział zaangażowany w akcję David Mearns z
Bluewater Recoveries.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach w
sieci zbierano pieniądze na wznowienie poszukiwań. Do tej pory
zgromadzono blisko 350 tysięcy euro.
Nowe poszukiwania samolotu, którym podróżował Sala
fot. Transfery.info
Rodzina Emiliano Sali dopięła swego i wkrótce ruszą nowe poszukiwania samolotu, którym podróżował argentyński piłkarz.
Więcej na temat:
Emiliano Raúl Sala Taffarel
Francja
Argentyna
Walia
Anglia
Cardiff City FC
FC Nantes