Nowy chętny na Liverpool

2010-08-24 21:44:27; Aktualizacja: 13 lat temu
Nowy chętny na Liverpool
Redakcja
Redakcja Źródło: Press Association Sport

Renomowany pośrednik handlowy Keith Harris ogłosił, że zagraniczny inwestor poważnie rozważa złożenie oferty zakupu klubu Liverpool FC. Chcący pozostać anonimowym kupiec jest w stanie wyłożyć kwotę 400 milionów(...)

Renomowany pośrednik handlowy Keith Harris ogłosił, że zagraniczny inwestor poważnie rozważa złożenie oferty zakupu klubu Liverpool FC. Chcący pozostać anonimowym kupiec jest w stanie wyłożyć kwotę 400 milionów funtów do 500 milionów funtów.

Harris, były prezes Football League, który pomagał w sprzedaży Aston Villi, West Hamu i Manchesteru City powiedział, że poczynione zostały już poważnie starania. Twierdzi również, że biznesmen którego reprezentuje, to żaden z przedstawionych już wcześniej publicznie.

"Zagraniczny kupiec, którego reprezentuje moja firma, skończył już przygotowania do transakcji. Wykonał w tym celu wiele pracy." - powiedział Harris. "To żaden z grupy znanych już prasie i podanych do publicznej wiadomości."

"Piłka jest po stronie mojego klienta. Nie sądzę, aby umowa została zawarta przed zamknięciem okna transferowego (31 sierpnia - dop. red.), ale następnym terminem będzie październik. To wtedy część pożyczki Liverpoolu musi zostać spłacona."

"Właśnie wtedy sprawa może zostać zamknięta. Jednak w obecnej sytuacji te rzeczy są niemożliwe do przewidzenia."

W zeszłym tygodniu swoją ofertę wycofał Kenny Huang, biznesmen z Hong Kongu (pisaliśmy o tym tutaj), natomiast zainteresowanie syryjsko-kanadyjskiego inwestora, Yahya'i Kirdiego, cały czas traktowane było nie końca poważnie.

Harris uważa, że historia nauczyła go, iż oferty nagłaśniane w mediach miały nikłe szanse powodzenia. "Zaangażowanie chińskiego rządu było zbyt duże" -powiedział dla London Evening Standard. "Gdy w sytuacji przejęcia kontroli nad klubem ludzie decydują się na ogłoszenie tego w mediach, masz wątpliwości co do powagi oferty".

"Kiedy nazwisko potencjalnego kupca pojawia się zanim umowa zostanie podpisana, wtedy najprawdopodobniej do niczego nie dojdzie. Spójrzcie na Chelsea, która została sprzedana w 2003 roku. Moja firma doradzała klubowi, a Romana Abramovicha poznaliśmy dopiero w czwartek, zanim umowa została podpisana następnego tygodnia we wtorek."

Harris pracował nad operacją sprzedaży Liverpoolu dla Nassera Al Khorafiego dwa lata temu. Szejk miał kupić klub za 300 milionów funtów i dołożyć kolejne 100 milionów w zależności od wyników finansowych. W ostatniej chwili wycofał jednak swoją ofertę.

"Po prostu stracił zainteresowanie. Nie podał nam żadnego wytłumaczenia" - dodaje Harris.
Więcej na ten temat: Anglia Inne