Oceny Legionistów za mecz z Borussią. Hokejowy Dortmund!

2016-11-22 21:49:47; Aktualizacja: 8 lat temu
Oceny Legionistów za mecz z Borussią. Hokejowy Dortmund! Fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Paweł Machitko Źródło: Transfery.info

Jeden z najbardziej niezwykłych meczów w historii Ligi Mistrzów zakończył się hokejowym wynikiem. Jak oceniliśmy piłkarzy Legii?

Cierzniak [1]
Nie ma sensu znęcanie się nad nim. Legia po prostu grała bez bramkarza. Pierwsza interwencja? Prosto do Passlacka przy siódmej bramce w 81'.... Jeśli nie liczyć tej przy golu Sahina. W 90' ładna obrona strzału Pulisica.

Rzeźniczak [1,5]
Problemy z kryciem, w ofensywie też nic ciekawego nie pokazał.

Pazdan [2,5]
Bardzo przeciętny występ reprezentanta Polski. Nie zablokował tylu strzałów, nie przeciął tylu akcji, co zwykle.

Czerwiński [1,5]
Nie podołał poziomowi tego meczu. Niepewny w obronie, niedokładny w rozegraniu. Piłka międzynarodowa to chyba za wysokie progi dla niego.

Bereszyński [2,5]
Mniej widoczny niż w poprzednich meczach, ale starał się „rwać”. W defensywie dostosował się do kolegów. Asysta przy drugim golu Prijovicia!

Odjidja-Ofoe [3,5]
Wyróżniał się w pierwszej części meczu. Niezły w kreacji, brał udział w akcji bramkowych – przy pierwszym golu asystował. Ale potem jakby go było mniej, zmieniony przez Nikolicia.

Guilherme [2]
Nie dojechał na mecz. Niedługo po przerwie został zmieniony przez Tomasza Jodłowca.

Kopczyński [2]
Całkowicie przegrał walkę o środek pola, co oczywiście trudno uznać za wielkie zaskoczenie. Bardzo duży problem ze znakomitymi technicznie przeciwnikami.

Kucharczyk [4]
Długimi momentami niewidoczny, ale w drugiej połowie się obudził i bramkę w Lidze Mistrzów na swoim koncie ma. Jego waleczność się bardzo przydała. Brawo!

Radović [4]
Po powrocie trzyma poziom. Napędzał akcje, asystował przy bramkach Kucharczyka i Nikolicia. Jeden zwód, ale za to jaki!

Prijović [4]
Najlepszy w Legii w pierwszej połowie. Dwie bramki (zwłaszcza pierwsza „palce lizać”!), poprzeczka. Tego się po nim nie spodziewaliśmy! W drugiej zgasł, ale i tak zrobił swoje ponad normę, nim zmienił go Wieteska.

Jodłowiec [2]
Forma stabilna, niestety. Nawet przy wejściu z ławki.

Wieteska [-]
Grał zbyt krótko.

Nikolić [-]
Grał zbyt krótko, ale strzelił wymarzoną bramkę w Lidze Mistrzów. Gratulacje!

Trener Magiera [3]
Bardzo trudno ocenić trenera za taki mecz, w którym drużyna, będąc skazaną na porażkę, bardzo wysoko przegrała, tworząc przy tym jednak niesamowite show. Strzelić cztery bramki w Dortmundzie? NIESAMOWITE. Niestety stracenie ośmiu też się nie zdarza często...

Skala 1-6.