Ofensywa agenta Sterlinga
2015-10-20 14:32:40; Aktualizacja: 9 lat temu Fot. Transfery.info
Agent Raheema Sterlinga, Aidy Ward, udzielił szeroko dyskutowanego wywiadu dla "Daily Mail", w którym wskazuje na powody odejścia reprezentanta Anglii z Liverpoolu do Manchesteru City.
- Zrobiono ze mnie "tego złego". Wszystko rozpoczęło się od PR-u Liverpoolu. Nie było problemu z kibicami, oni nie znali całej historii, a w samym Liverpoolu jest mnóstwo dobrych ludzi. Nie miałem problemu z Ianem Ayre na przykład. Nie miałem problemu z nikim tak bardzo, jak z Rodgersem. On miał świetną posadę z ogromnymi funduszami. Jak sobie radził? To dobry trener, ale jako u menadżera nie podobały mi się konkretne momenty w relacjach z Raheemem.
- Nowy menadżer Liverpoolu bardzo pasowałby Raheemowi. Pasja, dobrze rozumiana dyscyplina, brak obawy przed nowymi pomysłami i ich wprowadzaniem. On poradzi sobie świetnie w Liverpoolu. Czy Raheem prowadzony przez Kloppa to byłby dobry scenariusz? Tak, na 100%, zdecydowanie, głównie z powodu Kloppa jako osoby - pełnej pasji, dążącej do celów. Raheem też taki jest.
- Raheem mógł zostać w Liverpoolu. Ba, powinien zostać. W grudniu rozmawiałem z działaczami i powiedziałem, że podpiszemy umowę z klauzulą kwoty odejścia - to teraz częsta praktyka. Odpowiedzią było "nie". Potem wszystko się popsuło...
- Jedynym wielkim klubem, z którym nie rozmawiałem, była Barcelona. I też tylko z powodu zakazu transferowego - nie miało to sensu.