Oficjalnie: Andersen i Huseinović w Werderze

Werder Brema na poważnie myśli o odebraniu mistrzowskiego tytułu Bayernowi Monachium. W tym celu niemiecki klub wzmocnił swój skład obrońcą Niclasem Andersenem oraz napastnikiem Saidem Huseinoviciem ( na zdjęci(...)

Werder Brema na poważnie myśli o odebraniu mistrzowskiego tytułu Bayernowi Monachium. W tym celu niemiecki klub wzmocnił swój skład obrońcą Niclasem Andersenem oraz napastnikiem Saidem Huseinoviciem ( na zdjęciu ).

Niclas Andersen do Bremy trafi z trzecioligowego Rot-Weiss Essen. 19-letni defensor podpisał czteroletni kontrakt, który będzie obowiązywał do 30.06.2012. Zawodnik już dziś dołączy do drużyny.

„Niclas to piłkarz posiadający wielki potencjał i my chcemy żeby u nas rozwinął swój talent. Będzie się uczył trenując z pierwszym zespołem, a doświadczenia będzie nabierał grając w drużynie rezerw.” - powiedział Klaus Allofs.

„Oczywiście jest to dla mnie wspaniała okazja. Werder jest dużym klubem i to fantastyczne być tutaj. Każdy trening w tej drużynie będzie nowym wyzwaniem. Dam z siebie wszystko.” - powiedział dwukrotny reprezentant Niemiec do lat 20.

W swoim pierwszym profesjonalnym sezonie Andersen rozegrał w barwach Rot-Weiss Essen 26 spotkań. Mierzy 191 centymetrów i waży 78 kilogramów. Jego debiut w reprezentacji Niemiec do lat 20 odbył się 05.12.2007, kiedy to jego kraj pokonał 1:0 reprezentację Włoch.

Z kolei Said Huseinović pochodzi z Bośni i Hercegowiny. W zielono-białych barwach będzie grał podobnie jak Andersen przez najbliższe cztery lata. Do Niemiec trafi z FK Sloboda Tuzla. W poprzednim sezonie 20-latek był jednym z najlepszych strzelców swojej rodzimej lidze, zdobywając 13 goli.

„Said jest szybki, ruchliwy i bardzo dobrze drybluje. Sprowadzając go wzmocniliśmy dodatkowo skład typem zawodnika, który może otworzyć nowe możliwości dla nas jeśli będzie ciężko pracował. Będziemy cierpliwi ponieważ nie możemy oczekiwać tego od razu.” - powiedział Allofs na łamach werder.de.

„Said został wypatrzony przez naszych scoutów. Szukaliśmy takiego napastnika jak on.” - stwierdził z kolei szkoleniowiec Werderu, Thomas Schaaf.