Oficjalnie: Barrientos w San Lorenzo

Oficjalnie: Barrientos w San Lorenzo fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski
Źródło: San Lorenzo

San Lorenzo poinformowało za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, że nowym zawodnikiem klubu został Pablo Barrientos.

Barrientos już po raz trzeci będzie reprezentował San Lorenzo. Tym razem ma zastępić inną gwiazdę, która opuściła klub Ignacio Piattiego. Starszy brat zawodnika Valencii, Pablo Piattiego, grał w argentyńskim zespole od dwóch lat. Ostatnio dołączył do nowego klubu Krzysztofa Króla – Montreal Impact.
 
29-letni Argentyńczyk występował w ostatnim czasie w Catanii, której nie udało mu się utrzymać we włoskiej elicie. W Europie grał również w FK Moskwa. „Pitu” to duże wzmocnienie San Lorenzo, w którym rozegrał już 91 spotkań i zdobył 14 bramek. 

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy