Oficjalnie: Basinas i Charistes w Ac Arles

Mistrzowie Europy z 2004 roku, Angelos Charisteas i Angelos Basinas, podpisali kontrakty z beniaminkiem Ligue 1, Arles-Avignon. Oznacza to, że absolutny debiutant francuskiej ekstraklasy wzmocnił się tego lata (...)

Mistrzowie Europy z 2004 roku, Angelos Charisteas i Angelos Basinas, podpisali kontrakty z beniaminkiem Ligue 1, Arles-Avignon. Oznacza to, że absolutny debiutant francuskiej ekstraklasy wzmocnił się tego lata już szesnastoma nowymi zawodnikami.

Dwójka Basinas-Charisteas zapewniła Grecji zwycięskiego gola w finale Euro 2004 - Basinas wykonał rzut rożny, którego strzałem głową na bramkę zamienił Charisteas.

Arles-Avignon posiada najniższy budżet w lidze - 18 milionów euro. Trener drużyny, Michel Estevan, wykazał się jednak sprytem ściągając do klubu reprezentantów Grecji. Zyskał wciąż jeszcze dobrych, a przede wszystkim doświadczonych piłkarzy, nie ponosząc dużych nakładów finansowych. Dwójka Greków podpisała roczne umowy z opcją przedłużenia w przypadku utrzymania się drużyny w elicie.

Środkowy bądź defensywny pomocnik Basinas stał się wolnym zawodnikiem po wygaśnięciu rocznego kontraktu ze spadkowiczem Premierleague, Portsmouth. 34-letni piłkarz karierę rozpoczynał w Panathinaikosie, by w 2006 roku dołączyć do RCD Mallorka, ówczesnego beniaminka ligi hiszpańskiej. W 2008 roku wrócił do Grecji, do AEK Ateny, a stamtąd trafił do Anglii. W 2009 roku stał się drugim piłkarzem w historii Grecji, który dla swojej reprezentacji zagrał 100 meczów.

Angelos Charisteas to napastnik, karierę rozpoczynał w Arisie Saloniki. Później grał kolejno w Werderze Brema, Ajaxie, Feyenoordzie i Normberdze, z której był wypożyczony do Bayeru Leverkusen. Po zakończeniu ostatniego sezonu rozwiązał z 1.FCN kontrakt za porozumieniem stron. Charisteas gra regularnie w reprezentacji. Wystąpił na Euro 2004 i 2008 oraz na ostatnich Mistrzostwach Świata w RPA. W sumie zaliczył w kadrze 85 występów i strzelił 24 gole.

Po transferze głos zabrał Basinas:"Nie znam ligi francuskiej ale grałem w Anglii i Hiszpanii i sytuacji takiej jak w Arles-Avignon doświadczyłem na Majorce. Przychodzę żeby pomóc i zrobię wszystko dla drużyny".