„Pszczoły” rozgrywają już trzeci sezon w Premier League i nic nie wskazuje na to, aby wkrótce trend miał się zmienić. W tej chwili zespół zajmuje bowiem dziewiąte miejsce, wyprzedzając Chelsea, Aston Villę czy Leicester City.
Jednocześnie klub odnotował niepokojące zdarzenia z trwających rozgrywek. To nagminne odpuszczanie spotkań przez posiadaczy karnetów czy coraz mniejsze zainteresowanie przychodzeniem na stadion.
Brentford FC od kampanii 2023/2024 wprowadzi zmiany, które mają choć częściowo rozwiązać wszelkie problemy dotyczące obsady trybun oraz dystrybucji biletów.
Posiadacze karnetów nie muszą w tej chwili martwić się zakupem wejściówek na przyszłe zmagania. Ceny biletów zostały bowiem dla nich zamrożone. Jedyny warunek skorzystania z udogodnienia to potwierdzenie przedłużenia karnetów do 31 marca.
To niejedyna nowość. Kibice mogą rozłożyć płatności na dziesięć rat.
Przedstawiciel angielskiej ekstraklasy opracował również plan, który ma położyć kres pozostawianiu pustych miejsc podczas spotkań.
Zaprogramowany system będzie analizował zachowanie posiadaczy karnetów. Za każdą absencję otrzymają żółte kartki, a cztery upomnienia to pozbawienie możliwości przedłużenia karnetu.
Aby tego uniknąć, jeśli dany fan nie może przyjść na stadion, powinien oddać wejściówkę innemu kibicowi lub wystawić ją na sprzedaż.
– Wiemy, że są tysiące fanów „Pszczół”, waszych przyjaciół i krewnych, którzy desperacko chcą przyjść na mecz. Chcemy dać im najlepszą możliwą okazję do uczestniczenia w nim – tłumaczy Jon Varney, dyrektor generalny klubu.
Obecnie normalny bilet na mecz Brentford FC kosztuje 24 funty.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
