24-latek był zawodnikiem zespołu rozgrywającego swoje mecze przy ulicy Kałuży od lipca 2018 roku. W barwach tego klubu rozegrał zaledwie 23 minuty. Wszystko przez kontuzję, której nabawił się w pierwszej kolejce minionego sezonu.
Cracovia mierzyła się wówczas ze Śląskiem Wrocław. W pierwszej fazie meczu Danek upadł na murawę. Późniejsze badania wykazały, że złamał rękę, co wykluczało go z gry na kilka miesięcy. Po rehabilitacji nie otrzymał od trenera drugiej szansy.
W piątek „Pasy” za pośrednictwem oficjalnej strony pożegnały zawodnika. Na ten moment nie wiadomo, gdzie będzie występował w następnych rozgrywkach.