Oficjalnie: El-Hadji Diouf w Sunderland

Noszący się od dłuższego czasu z zamiarem opuszczenia Bolton El-Hadji Diouf przeszedł do Sunderlandu. Choć oficjalnie nie ujawniono kwoty transferu, to w grę wchodzi ok. 2,5 miliona funtów (nieco ponad 3 mln. e(...)

Noszący się od dłuższego czasu z zamiarem opuszczenia Bolton El-Hadji Diouf przeszedł do Sunderlandu. Choć oficjalnie nie ujawniono kwoty transferu, to w grę wchodzi ok. 2,5 miliona funtów (nieco ponad 3 mln. euro).

Sytuacja Senegalczyka była już kuriozalna - bo choć jakiś już czas temu wyraził chęć odejścia z Bolton, to do klubu nie wpływały żadne oferty - wyglądało więc, że zawodnik będzie musiał podpisać się pod słynnym skądinąd "nie chcem, ale muszem."

Tym, który wyciągnął pomocną dłoń (i £2.5 mln. na transfer) okazał się Roy Keane, przebudowujący swój Sunderland - przekonało go doświadczenie zawodnika (zarówno zarówno gra w Anglii jak i na arenie międzynarodowej) oraz jego charakter. Menedżer "Czarnych Kotów" powiedział dla ich oficjalnej strony: "El-Hadji był zawsze typem zawodnika, którego nienawidzili zarówno gracze drużyn przeciwnych, jak i ich kibice - był dla nich jak drzazga za paznokciem." "Właśnie dlatego cieszę się niezmiernie, że mam go teraz w swoim składzie."

El-Hadji Diouf przeszedł do Liverpoolu za £10 mln. w 2002 r. po świetnej grze w Lens i reprezentacji Senegalu na MŚ 2002, z którą dotarł do ćwierćfinałów imprezy. Ściągnięty do drużyny "The Reds" przez ich ówczesnego menedżera Gerarda Houllier okazał się jednak jedną z kosztownych pomyłek Francuza. W sezonie 2003/04 został pierwszym w historii Liverpoolu graczem z numerem "9", któremu w przeciągu całego sezonu nie udało się strzelić bramki(!). Po objęciu sterów "The Reds" przez Rafę Beniteza, Diouf został najpierw wypożyczony, a potem definitywnie sprzedany do Boltonu w sezonie 2005/06. Na Reebok Stadium spędził 4 sezony.