Głównym zainteresowanym, wokół którego odbywa się całe zamieszanie jest 28-letni reprezentant Gwinei, Ismaël Bangoura. Zawodnik ten był zawodnikiem katarskiego Al Nasr SC od 2 września 2010 do 31 stycznia 2012 roku, po czym postanowił powrócić na francuskie boiska, a jego wybór padł na FC Nantes.
Sytuacja zdaję się nie zawierać w sobie niczego budzącego wątpliwośc, jednak katarski klub widział wszystko nieco inaczej i szybko oskarżył FC Nantes o to, że ci nadmiernie nakłaniali Bangourę do zerwania aktualnej jeszcze umowy z Al Nasr.
Sprawa nabrała wówczas niebywałego rozpędu i już 4 lutego 2012 roku FIFA ostrzegła francuski klub o tego typu grożącej mu sankcji. Niemniej jednak, problem ten został rozwiązany dopiero wczoraj wieczorem poprzez werdykt Sportowego Sądu Arbitrażowego mówiący o rocznym zakazie transferowym dla FC Nantes.
Oprócz tego, klub Waldemara Kity będzie musiał, solidarnie z Ismaëlem Bangourą, przelać w ramach rekompensaty 4,5 miliona euro na konto Al Nasr SC.