OFICJALNIE: Icardi przerywa milczenie. Mocne oświadczenie

2019-02-28 18:52:43; Aktualizacja: 5 lat temu
OFICJALNIE: Icardi przerywa milczenie. Mocne oświadczenie Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Mauro Icardi I Instargram I Fcinter1908.it

Mauro Icardi opublikował komunikat odnoszący się do ostatnich wydarzeń z jego udziałem.

Argentyńskinapastnik, który do niedawna pełnił funkcję kapitana Interu,opuścił już kilka spotkań „Nerazzurrich” i zabrakło gorównież w kadrze mediolańskiej ekipy na piątkowy mecz Serie A zCagliari. Klub utrzymuje, że 26-latek jest kontuzjowany, ale taknaprawdę nie wiadomo, jak poważne są jego problemy zdrowotne, ijak zakończy się cała sprawa. Przypomnijmy, że to pokłosieprzeciągających się negocjacji dotyczących nowej umowy dlanapastnika, które z Interem prowadzi jego żona, Wanda Nara.

„Prawdziwa miłość objawia się w najtrudniejszychchwilach. I właśnie w nich zdecydowałem się zostać z Interem.Poczułem, że swoimi golami mogę pomagać drużynie.

Nieprzyjąłem ofert, których większość profesjonalnych zawodnikówraczej by nie odrzuciło. Z miłości do czarno-niebieskich barwpostanowiłem zostać w klubie.

Grywałem z dolegliwościamizdrowotnymi, które po spotkaniach doprowadzały mnie do łez. Zawszejednak zapominałem o bólu, który czułem. Celem było dawanie zsiebie wszystkiego i pomoc Interowi.

Uczę swoje dzieci, żezawsze trzeba zachowywać nadzieję. Dojście do wygranej czasamijest trudne, ale to, co osiągnąłem z Interem, ma wyjątkoweznaczenie. To może zrozumieć i poczuć tylko prawdziwy interista.Spełniłem swoje marzenie, marzenie każdego z nas, o powrocie klubudo Ligi Mistrzów. Byłem kapitanem tego zespołu. Zawsze czułem iprzekazywałem miłość do naszych barw.

Nigdy nie pochwalałemzawodników, którzy przy pierwszej lepszej okazji opuszczali klub.Szanowałem kibiców, kolegów z drużyny, działaczy i wszystkichtrenerów, z którymi współpracowałem.

Nie wiem, czy pewniludzie podejmujący decyzje kochają i darzą szacunkiem Inter, atakże mnie. Nie wiem, czy wszyscy działają dla dobra klubu. Wkażdej rodzinie dzieje się zarówno wiele dobrego, jak i złego. Zmiłości można wiele znieść. Ale nigdy nie może zabraknąćszacunku. Takie są moje wartości. Walczyłem o nie. W Interze i zInterem” - napisał piłkarz.