Golkiper, który opuścił tego lata Liverpool, parafował z nowym zespołem roczną umowę. Tym samym kłopoty szkoleniowca Phila Parkinsona związane z poszukiwaniami bramkarza dobiegły końca, mimo fiaska pozyskania Jussiego Jääskeläinena, który otwierał listę transferową klubu, a dołączył w zeszłym tygodniu do Preston.
33-letni Jones zameldował się na Anfield w 2010 roku. Działacze z miasta Beatlesów zapłacili za Australijczyka niecałe trzy miliony funtów. Golkiper nie zdołał jednak wywalczyć sobie miejsca w podstawowej jedenastce zespołu i lądował na wypożyczeniach w m.in. Blackpoolu czy Sheffield.