OFICJALNIE: Juan zakończył karierę

2019-04-29 10:26:54; Aktualizacja: 5 lat temu
OFICJALNIE: Juan zakończył karierę Fot. Transfery.info
Marek Garus
Marek Garus Źródło: Juan

Były obrońca między innymi AS Romy i Bayeru Leverkusen, Juan Silveira dos Santos, zakończył piłkarską karierę. Zawodnik rozegrał już ostatni mecz w barwach Flamengo w starciu przeciwko Cruzeiro.

Juan zawiesił buty na kołek dopiero w wieku 40 lat, jednak od dłuższego czasu mierzył się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wychowanek Flamengo, w którym Brazylijczyk zdecydował się zresztą ostatecznie rozstać z piłką nożną, jest bardzo czule wspominany przede wszystkim przez kibiców Romy. W barwach popularnych „Giallorossi” rozegrał bowiem aż 148 spotkań w ciągu pięciu lat spędzonych w Rzymie, strzelając przy tym dla zespołu 11 bramek i notując cztery asysty. Razem z klubem ze Stadio Olimpico zdobył nawet Puchar Włoch w sezonie 2007/2008.

Pożegnanie Juana miało miejsce podczas niedzielnego meczu Flamengo z Cruzeiro, wygranego przez gospodarzy 3:1. Obrońca pojawił się na boisku w 90. minucie, zmieniając Évertona Ribeiro i otrzymał od kibiców gromki aplauz w ramach podziękowania za jego w sumie ośmioletnią przygodę z seniorami „Rubro-Negro”. Przy linii bocznej 40-latka żegnał również były kolega z reprezentacji, Júlio César.

Po meczu pojawiło się wiele wpisów w mediach społecznościowych innych przyjaciół Juana, z którymi piłkarz grywał wcześniej w klubach bądź kadrze. Jednym z nich był opublikowany na Twitterze post obecnego piłkarza Romy, Miralema Pjanicia: „Byłeś niesamowitym piłkarzem. Dziękuję za pomoc, jaką mi dałeś, kiedy przyjechałem do Rzymu”. Kaká napisał, że „gratuluje obrońcy kariery”, natomiast Gabigol nazwał defensora swoim „idolem”. Oficjalny profil AS Romy także pokusił się o wpis, w którym zarząd klubu napisał, że „dziękuje za wszystkie emocje przeżyte wspólnie w drużynie Giallorossi”.

W reprezentacji Brazylii obrońca rozegrał 79 meczów, w czasie których aż siedmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Razem z Canarinhos dwukrotnie udało mu się zdobyć Copa América oraz dwukrotnie Puchar Konfederacji. Do najbardziej pamiętnych spotkań środkowego defensora z pewnością należy finał Copa América z 2004 roku, kiedy to stanął oko w oko z argentyńskim bramkarzem przy ostatniej, najważniejszej „jedenastce” w konkursie rzutów karnych. To dzięki jego bramce, Brazylii udało się wówczas sięgnąć po najważniejsze trofeum w Ameryce Południowej.