Oficjalnie: Liverpool negocjuje transfer Jacka Butlanda

Ekipa Brendana Rodgersa od dawna obserwowała 19-latka, który niespodziewanie znalazł się w kadrze reprezentacji Anglii na Euro 2012, pomimo zerowego wówczas doświadczenia  w seniorskiej piłce. Latem Birmingham odrzuciło wynoszącą sześć milionów funtów propozycję Southampton. Teraz jednak 19. zespół Championship może być zmuszony do  sprzedaży wychowanka Clevedon United. Dwukrotny zdobywca FA Cup ma bowiem kłopoty finansowe, odkąd w sezonie  2010/2011 spadł z Premier League.

- Dają mi 15 milionów funtów za Jacka Butlanda, jak mogę odmówić? Zrezygnowałem z sześciu milionów, które latem dawał Southampton, jednak wtedy nasze finanse były w dobrym stanie. Rozumiem, że odbywają się rozmowy z Liverpoolem, rozumiem zainteresowanie Evertonu, nie dziwię się, że Southampton wcześniej złożyło ofertę. [Butland] To fenomenalny gracz, ale spójrzmy na to z innej perspektywy. Dla przykładu, jeśli po Butlanda zgłosi się Liverpool, myślicie, że Jack nie będzie chciał tam pójść? Nawet gdyby Liverpool przyszedłby do mnie z czterema milionami, to, jeżeli jego agent wykonałby dobrą robotę, on sam wpadłby do mnie z hukiem i powiedział, że chce skorzystać z tej oferty. - powiedział Pannu.

Menedżer „The Reds” szuka następcy dla Jose Reiny, który w tym sezonie nie zachwyca formą. Hiszpana w pewnym momencie wygryzł ze składu rezerwowy golkiper, Bradley Jones. Mistrz świata co prawda wrócił ostatnio do podstawowej jedenastki Liverpoolu, jednak Brendan Rodgers ciągle chce sprowadzić na Anfield Road nowego bramkarza.