35-letni defensywny pomocnik trenował
z pierwszoligowcem od kilku tygodni. Media podawały, że czeka on
jeszcze na inne propozycje, ale niewykluczone, że koniec końców
podpisze umowę z Wartą. Dzisiaj stało się to faktem. Trałka
parafował kontrakt ważny do 30 czerwca 2020 roku z opcją
przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
- W tym oknie
transferowym myślałem o wyjeździe za granicę, ale od początku
zakładałem, że musiałaby to być propozycja na tyle dobra, żebym
zdecydował się zostawić rodzinę na rok i wyjechać. Pojawiały
się oferty, ale to nie było to, czego oczekiwałem. Miałem też
kilka ofert z klubów Ekstraklasy, I i II ligi. Kiedy pojawiła się
propozycja z Warty, uznałem, że to będzie dla mnie najlepsze
rozwiązanie. Będę mógł jeszcze pograć w piłkę, a jednocześnie
zostać z rodziną - przyznał były kapitan Lecha Poznań.
Trałka był zawodnikiem
„Kolejorza” przez siedem lat. W tym czasie rozegrał w jego
barwach 274 spotkania, sięgając z poznańską drużyną mistrzostwo
i dwa Superpuchary Polski.
Wcześniej piłkarz był związany
m.in. z Pogonią Szczecin, Lechią Gdańsk i Polonią Warszawa. Jego
bilans w Ekstraklasie to 371 występów, 24 bramki i 20 asyst.
Z
Wartą Trałka będzie rywalizował w I lidze. Po trzech kolejkach
poznaniacy mają na koncie sześć punktów.