24-letni skrzydłowy trafił do Rosji na początku 2013 roku, po bardzo dobrej rundzie jesiennej w barwach Jagiellonii Białystok. Zostając wówczas piłkarzem Tierieka miał, podobnie jak grający tam wtedy Maciej Rybus i Marcin Komorowski, być jednym z filarów zespołu z Groznego.
Przygoda z tamtejszą ekstraklasą nie okazazała się jednak dla polskiego skrzydłowego zbyt udana, dlatego pół roku temu wrócił do kraju na zasadzie sześciomiesięcznego do Lechii. Rosnąca z każdym meczem forma sprawiła, że gdańszczanie zdecydowali się na wykupienie zawodnika.
Makuszewski przejdzie dziś testy medyczne, po których złoży podpis pod czteroletnią umową.