OFICJALNIE: Paul Pogba uratowany. Ma już to na piśmie

Krążące od kilku dni informacje znalazły potwierdzenie w oficjalnym oświadczeniu Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie. Zawieszenie Paula Pogby zostało znacznie skrócone.

Francuski defensor wpadł w tarapaty we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas został poddany standardowej kontroli antydopingowej. Podczas badania przeprowadzonego po meczu z Udinese Calcio wykryto w jego organizmie obecność metabolitów testosteronu. Fakt, że tego dnia nie pojawił się na murawie, nie był żadnym powodem do złagodzenia kary.

Pogba od początku stanowczo zaznaczał, że nie zamierzał złamać przepisów. Zażywał jedynie suplementy diety przypisane mu przez osobistego lekarza. 

Ostatecznie 31-latek został ukarany czteroletnim zawieszeniem. Na murawę miał wrócić we wrześniu 2027 roku. Swoją ostatnią nadzieję opierał na odwołaniu złożonego do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Udało się.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Do tego klubu Ángel Rodado pasowałby „bardzo mocno”. Nie Lech Poznań, nie Raków Częstochowa

Next

Na przestrzeni ostatnich dni w mediach zrobiło się głośno o wielkim triumfie mistrza świata z 2018 roku. Teraz nie ma już żadnych wątpliwości co do tego.

„Panel CAS zajmujący się tą sprawą częściowo uwzględnił apelację złożoną przez Paula Pogbę. Potwierdził naruszenie, ale skrócił karę nałożoną na Gracza do 18-miesięcznego okresu dyskwalifikacji, rozpoczynającego się 11 września 2023 r., i anulował grzywnę.

[...] Panel CAS oparł swoją decyzję na dowodach i argumentach prawnych, że przyjęcie przez pana Pogbę DHEA, substancji, na którą uzyskał wynik pozytywny, nie było celowe i było wynikiem błędnego przyjmowania suplementu przepisanego mu przez lekarza na Florydzie, po tym, jak pan Pogba otrzymał zapewnienia, że lekarz, który twierdził, że leczył kilku amerykańskich i międzynarodowych sportowców wysokiej klasy, był świadomy i będzie świadomy zobowiązań antydopingowych pana Pogby wynikających ze Światowego Kodeksu Antydopingowego.

[...] CAS ustalił jednak, że pan Pogba nie był bez winy i że jako profesjonalny piłkarz powinien był zachować większą ostrożność w tych okolicznościach. Decyzja panelu CAS jest ostateczna i wiążąca, z wyjątkiem prawa stron do wniesienia odwołania do Szwajcarskiego Trybunału Federalnego w ciągu 30 dni z ograniczonych powodów” - czytamy w werdykcie sądu arbitrażowego. 

Pogba będzie mógł wrócić do treningów nieco wcześniej, bo już w styczniu przyszłego roku. Uprawnienie do występów w oficjalnych meczach uzyska natomiast w marcu.