Oficjalnie: Przemysław Kaźmierczak zostaje w Śląsku

Wicemistrz Polski, Śląsk Wrocław przedłużył kontrakt z Przemysławem Kaźmierczakiem do końca czerwca 2014 roku. <br><br>W nowym kontrakcie wrocławskiego pomocnika nie ma wpisanej kwoty odstępnego. <br>-(...)

Wicemistrz Polski, Śląsk Wrocław przedłużył kontrakt z Przemysławem Kaźmierczakiem do końca czerwca 2014 roku.

W nowym kontrakcie wrocławskiego pomocnika nie ma wpisanej kwoty odstępnego.
-Zrobiłem dobry ruch, przychodząc tutaj półtora roku temu. Jestem zadowolony, że nadal mogę być częścią tej drużyny - podsumował przedłużenie umowy.

Kiedy na Oporowską sprowadzili go Ryszard Tarasiewicz i Krzysztof Paluszek, piłkarz dostał dwuletnią umowę. Było w niej zastrzeżenie, że Śląsk będzie mógł ją przedłużyć na podstawie jednostronnej deklaracji ze swojej strony, o kolejne dwa lata. Fakt, że klub właśnie to zrobił (w identycznej sytuacji jest obecnie Cristian Diaz – również umowa 2+2), nie jest niespodzianką.

Kaźmierczak w poprzednim sezonie należał do wiodących zawodników w całej lidze. W końcówce zeszłego roku wrócił do gry po przerwie związanej z artroskopią kolana, ale nie był podstawowym graczem.
-Cały czas czekam na tego „Kaza" sprzed kontuzji -mówił niedawno trener Orest Lenczyk, choć i tak nie mógł na niego specjalnie narzekać.

Rosły pomocnik, wchodząc z ławki, porządkował grę w tyłach, a do tego dołożył jesienią jednego gola i asystę. Przyzwoicie jak na defensywnego pomocnika, który zagrał w sumie niewiele ponad 200 minut.

Urodzony w Łęczycy 29-letni gracz wrócił do polskiej ligi z Portugalii. Tam reprezentował barwy; Boavisty FC, FC Porto i Vitorii Setubal. Zaliczył również epizod w angielskim Derby County.

Wychowanek Śląska jest również w kręgu zainteresowań Franciszka Smudy, biorąc pod uwagę EURO2012. Do tej pory zagrał w 9 spotkaniach z Orzełkiem na piersi i zdobył jednego gola.