- Zostaję w Polonii. Podjąłem taką decyzję po rozmowach z prezesem Ireneuszem Królem, trenerami Piotrem Stokowcem i Jarosławem Bako oraz dyrektorem sportowym Pawłem Olczakiem. Mogłem grać gdzie indziej, ale przeważył sentyment do "Czarnych Koszul" - powiedział Przyrowski.
31-letni bramkarz był łaczony z przeprowadzką do Krakowa. Powodem zmiany klubu miały być przede wszystkim nieregularne wypłaty w Polonii, która od czasu przejęcia przez Ireneusza Króla boryka się coraz to większymi problemami finansowymi.