OFICJALNIE: Szwecja i Czechy skomentowały decyzję FIFA o przyznaniu Polsce awansu do finału baraży. Dwugłos!

FIFA podtrzymała decyzję o wykluczeniu Rosji z międzynarodowych rozgrywek, przyznając Polsce automatyczny awans do finału baraży do Mistrzostw Świata 2022 w ścieżce B. Czesi przyjęli to bez większego problemu, ale Szwedzi zgłosili swoje obiekcje i zaapelowali o zmianę decyzji.

Agresja Rosji wobec Ukrainy nie mogła skończyć się inną reakcją, jak wykluczeniem jej z rozgrywek o randze międzynarodowej. Dzisiaj zostało to potwierdzone walkowerem w meczu z Polską. W efekcie, nim biało-czerwoni wybiegli na boisko, uzyskali przepustkę do gry bezpośrednio o wyjazd na mundial.

Z takiego rozwoju spraw nie do końca cieszą się Szwedzi.

„Jasno wyraziliśmy swoją opinię i w rozmowie z FIFA wyjaśniliśmy, jak widzimy zbliżający się mecz barażowy eliminacji do Mistrzostw Świata 2022.

Uważamy, że najsprawiedliwszym i najlepszym z perspektywy gry fair play rozwiązaniem byłoby, gdyby Polska zmierzyła się w półfinale z nowym przeciwnikiem. Rozumiemy, że jest to trudna do ułożenia przez FIFA układanka, ale rywalizacja powinna odbywać się na takich samych zasadach, to znaczy konieczności rozegrania i wygrania dwóch meczów o stawkę, aby dostać się do finałów mundialu. Dziś otrzymaliśmy decyzję. My zawsze byliśmy nastawieni na dwa mecze o stawkę i będziemy się tego trzymać, nawet jeśli Polska uzyskała teraz przewagę w ewentualnym finale baraży” – tak skomentował decyzję FIFA Håkan Sjöstrand, dyrektor generalny Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej, któremu wtórował Janne Andersson, selekcjoner kadry.

Ze zdecydowanie lepszym odbiorem komunikat Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej spotkał się w Czechach.

„To oczekiwana decyzja, zgodna z regulaminem mundialu, która była zdecydowanie najbardziej prawdopodobna ze wszystkich opcji. Teraz możemy w pełni skoncentrować się na meczu półfinałowym w Szwecji. To, że Polska przejdzie od razu do finału, traktujemy jako fakt - jeśli chcemy zagrać na mundialu, musimy po prostu zmierzyć się z dwoma przeciwnikami, więc sytuacja dla nas się nie zmieniła” – stwierdził Petr Fousek, prezes Czeskiego Związku Piłki Nożnej.

Polska zmierzy się ze zwycięzcą meczu Szwecja - Czechy.

Rosjanie odwołali się od wcześniejszej decyzji o wykluczeniu ich drużyn. Sprawą zajmuje się teraz Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu.