Oficjalnie: Valdés w Manchesterze United

2015-01-08 18:04:57; Aktualizacja: 9 lat temu

Marcin Żelechowski Źródło: Manchester United

Manchester United potwierdził transfer Víctora Valdésa.

Tym samym sprawdziły się wczorajsze informacje brytyjskiej pracy, traktujące o tym, że "Czerwone Diabły" zaoferowały Hiszpanowi 18-miesięczny kontrakt, dając jednocześnie dotychczasowym zmiennikom pierwszego golkipera zespołu, Davida De Gei, wolną rękę w poszukiwaniu pracodawcy. Warto podkreślić, że umowa podpisana przez 32-latka zawiera opcję przedłużenia jej o kolejne lata.

Były golkiper Barcelony pozostawał bez klubu od zakończenia ubiegłego sezonu, z racji podjęcia decyzji o opuszczeniu Camp Nou wraz z wygasającym kontraktem. Problemem w poszukiwaniu pracodawcy okazała się jednak marcowa kontuzja, którą było zerwanie więzadeł krzyżowych. Przez to nie trafił ostatecznie do Monaco, z którym pod koniec lata doszedł do porozumienia.

Pomocną rękę do Valdésa wyciągnęli jednak na Old Trafford, gdzie bramkarz przebywał od października, trenując razem z zespołem i powoli wracając do normalnej dyspozycji. Już wówczas spekulowano, że w najbliższym czasie może zostać bramkarzem United, by stanowić mocną konkurencję dla wspomnianego rodaka, który dotychczas był niezaprzeczalnym numerem jeden między słupkami bramki Manchesteru.

Bohater transakcji zdążył już skomentować swój transfer: - To dla mnie prawdziwy zaszczyt. Chciałbym podziękować Louisowi van Gaalowi, za to że dał mi szansę na wspólne treningi zespołem, które pozwoliły mi powrócić do pełnej sprawności. Przez te kilka miesięcy spędzonych w Manchesterze zdążyłem przekonać się, że to wyjątkowy klub. Jestem zadowolony, że znów będę grał pod okiem trenera, z którym spotkaliśmy się już w Barcelonie.

Swoimi odczuciami podzielił się także Van Gaal: - To wspaniała chwila. Jego doświadczenie i statystyki mówią same za siebie. Zawsze powtarzałem, że będę chciał sprowadzać najlepszych zawodników świata, a Victor to absolutny top wśród bramkarzy. W ciągu ostatnich tygodni zrobił ogromny postęp i pokazał, że wraca do pełni zdrowia. To wspaniale mieć takiego profesjonalistę w roli drugiego bramkarza.