OFICJALNIE: Yossi Benayoun zakończył karierę
2019-04-12 00:08:49; Aktualizacja: 5 lat temu Fot. Transfery.info
Były piłkarz między innymi Arsenalu, Chelsea i Liverpoolu, Yossi Benayoun, postanowił zakończyć karierę.
38-latek ujawnił swoją decyzję o zawieszeniu butów na kołek w czwartek. Ostatnim klubem, w jakim występował był Beitar Jerozolima. W Anglii Izraelczyk występował we wspomnianych trzech klubach, West Ham United i Queens Park Rangers.
Największym z jego sukcesów jest tryumf z Chelsea w Lidze Europy w sezonie 2012/2013, ale najlepszy okres w swojej karierze przeżywał podczas trzech lat spędzonych w Liverpoolu, gdzie w 134 występach strzelił w sumie 29 goli i zaliczył 19 asyst.
W trykocie „The Reds” Benayounowi udało się zdobyć również trzy hat-tricki, spośród których każdy był w innych rozgrywkach – w Premier League, FA Cup i Lidze Mistrzów. Podobnym osiągnięciem mogą się poszczycić tylko Harry Kane i Sergio Agüero.
Po opuszczeniu QPR, z którym awansował do Premier League, ofensywny pomocnik grał wyłącznie w rodzimej lidze, reprezentując barwy kolejno Maccabi Haify, Maccabi Tel Avivu, Beitaru Jerusalem, Maccabi Petah Tikvy i na końcu ponownie Beitaru, z którym będzie kontynuował współpracę jako dyrektor sportowy klubu.
W reprezentacji Izraela piłkarz jest rekordzistą wszechczasów, jeśli chodzi o występy – rozegrał 102 mecze, a także drugim najlepszym strzelcem z 24 trafieniami.
„Prawda jest taka, że nic, czego doświadczyłem w swojej karierze, nie przygotowało mnie właściwie do podjęcia decyzji o zakończeniu gry w piłkę nożną” – napisał na swoim Instagramie Izraelczyk. – „Nigdy nie wycofałem się z reprezentacji, ponieważ zawsze byłem gotów do gry dla swojego kraju. Gdziekolwiek byłem, kadra zawsze była nieodłączną częścią mojej dumy”.
„Ważne dla mnie jest, by podziękować fanom – byliście tymi, którzy zawsze dawali mi miłość, gdziekolwiek grałem. Kocham Was szczerze, doceniam każdą chwilę, w której ze mną byliście, nawet, gdy było trudniej. Jestem pewien, że następny rozdział w moim życiu będzie tak samo ciężki, ale równie ekscytujący” – spuentował Yossi Benayoun.