OFICJALNIE: Zastąpił Rafę Beníteza, a teraz Celta Vigo przedłużyła z nim kontrakt

Władze Celty Vigo postanowiły kontynuować współpracę z Claudio Giráldezem, który w marcu przejął stery pierwszego zespołu po zwolnieniu Rafy Beníteza.

W sierpniu ubiegłego roku na Estadio Balaídos obchodzono setną rocznicę założenia klubu. W związku z jubileuszem zarząd chciał jak najlepiej uwiecznić nadchodzącą kampanię ligową. Pomóc w tym miało zatrudnienie Rafy Beníteza.

Angaż doświadczonego trenera, który w przeszłości prowadził takie drużyny jak Real Madryt, Napoli, Chelsea, Inter Mediolan czy Liverpool, był wyjątkowy, patrząc na nazwiska poprzednich szkoleniowców Celty Vigo, wśród których widzimy Carlosa Carvalhala, Eduardo Coudeta lub Óscara Garcíę.

Z przyjściem Beníteza wiązano spore nadzieje. Mając na uwadze warsztat trenerski Hiszpana, środowisko skupione wokół „Celestes” po słabych sezonach w wykonaniu ich ulubieńców (z wyjątkiem sezonu 2020/2021 - ósme miejsce) liczyło na to, że nowy opiekun drużyny zaprowadzi ją do górnej części tabeli, a przy odrobinie szczęścia powalczy nawet może o awans do europejskich pucharów.

Po kilku miesiącach od startu rozgrywek rzeczywistość okazała się być zupełnie inna, a Celta Vigo zamiast bić się w o miejsca w pierwszej dziesiątce stawki, została uwikłana w walkę o utrzymanie. Posada szkoleniowca wisiała na włosku.

Wraz z upływem ligowej kampanii Rafa Benítez nie znalazł sposobu na wyjście z kryzysu, dlatego też w gabinecie zarządu klubu podjęto decyzję o zakończeniu współpracy z dotychczasowym trenerem, który zostawił zespół na 17. pozycji w tabeli z dwoma punktami przewagi nad strefą spadkową.

Jego miejsce zajął wkrótce Claudio Giráldez. 36-latek odpowiadał do tej pory za wyniki rezerw Celty Vigo, a teraz w jego ręce powierzono misję utrzymania klubu na szczeblu LaLiga. Już w swoim debiucie na ławce trenerskiej pierwszej drużyny odniósł zwycięstwo nad Sevillą (2:1).

Następnie ekipa pod wodzą Giráldeza bezbramkowo zremisowała z Rayo Vallecano oraz nieznacznie uległa Realowi Betis (1:2). Władze klubu z Estadio Balaídos zauważyły znaczną poprawę w grze „Celestes” pod wodzą tymczasowego trenera.

Dlatego też w czwartek otrzymaliśmy oficjalny komunikat dotyczący przedłużenia współpracy. Claudio Giráldez podpisał umowę do końca czerwca 2025 roku.

„Oddany filozofii klubu, trener reprezentuje korzenie i wartości, które wyróżniają RC Celtę na poziomie krajowym i międzynarodowym . Te wartości są powodem, dla którego RC Celta ma pełne zaufanie do Claudio Giráldeza, jeśli chodzi o dalsze prowadzenie pierwszego zespołu w przyszłym sezonie” - czytamy w komunikacie.

Celta Vigo plasuje się aktualnie na 17. lokacie w tabeli LaLigi z dorobkiem 28 punktów po 31 meczach. Przewaga nad strefą spadkową to na ten moment trzy „oczka”.