Oni mają w najbliższych dniach opuścić Legię
2018-01-08 21:32:31; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Pięciu zawodników nie poleciało z Legią Warszawa do Stanów Zjednoczonych i powinno w ciągu tygodnia znaleźć sobie nowy klub.
Legia Warszawa w obecnym oknie transferowym jest niezwykle aktywna. Do drużyny trafiło już czterech nowych zawodników, ale jak to zwykle bywa w takich chwilach – kupowanie graczy, oznacza sprzedaż innych. Nie inaczej jest tym razem.
Dotychczas z Warszawy odeszło trzech zawodników – Guilherme (wolny transfer), Hildeberto (wypożyczenie do Northampton) i Łukasz Moneta (wypożyczenie do Zagłębia Lubin). Te trzy transakcje to jednak dopiero początek odejść, bo biletu na lot do Stanów Zjednoczonych nie otrzymało pięciu zawodników, czyli Konrad Jałocha, Jakub Czerwiński, Tomasz Jodłowiec, Dominik Nagy i Daniel Chima Chukwu.
Wspomniani wyżej piłkarze mogą przez tydzień szukać nowego klubu. Jeśli w tym czasie nie zmienią otoczenia, to po siedmiu dniach rozpoczną treningi z zespołem rezerw. Legii zależy między innymi na szybkiej sprzedaży Chimy Chukwu. Jak na razie nikt się jednak Nigeryjczykiem nie interesuje i ma on jedynie propozycję wypożyczenia z Norwegii.
Konrad Jałocha w przeszłości był uważany za kolejny wielki talent bramkarski Legii Warszawa, ale nie udało mu się nigdy zaistnieć w pierwszej drużynie. W swojej karierze 26-latek był wypożyczany do Chojniczanki i Arki Gdynia. Teraz golkiper może powrócić na zaplecze LOTTO Ekstraklasy, jeżeli zwiąże się z Górnikiem Łęczna.
W przypadku Jakub Czerwińskiego mówi się o wypożyczeniu z klubu do końca rozgrywek. Środkowy obrońca ma problemy z regularną grą w Legii i najbliższe pół roku powinien spędzić w innej drużynie LOTTO Ekstraklasy. Konkretny kierunek nie jest znany, ale mówi się miedzy innymi o Pogoni Szczecin.
Podczas rundy jesiennej problemy w Legii Warszawa sprawiał węgierski pomocnik, Dominik Nagy, przez co balansował na granicy zespołu numer jeden i rezerw. W jego przypadku mistrzowie Polski wciąż wierzą w zarobieniu na graczu, dlatego wolą oddać go do słabszego klubu, w którym zdobędzie doświadczenie i powróci do formy. 22-latek może zagrać dla słowackiego DAC Dunajska Streda lub węgierskiego Videotonu FC.
Jeszcze w połowie 2016 roku Tomasz Jodłowiec znajdował się w reprezentacji Polski podczas Mistrzostw Europy we Francji. Defensywny pomocnik od tego czasu zaliczył spory regres i w Legii jest już niepotrzebny. Teraz 32-latek ma szansę na otrzymanie umowy od Piasta Gliwice lub Arki Gdynia.