Ostatnia szansa Sypniewskiego

Igor Sypniewski wraca do zawodowej piłki. ŁKS Łódź dał mu ostatnią szansę na odbicie się od życiowego i sportowego dołka. W najbliższych dniach mają zostać ustalone szczegóły kontraktu, do tego czasu piłkarz bę(...)

Igor Sypniewski wraca do zawodowej piłki. ŁKS Łódź dał mu ostatnią szansę na odbicie się od życiowego i sportowego dołka. W najbliższych dniach mają zostać ustalone szczegóły kontraktu, do tego czasu piłkarz będzie trenować z zespołem.

33-letni Sypniewski za sobą ma grę m.in. w Panathinaikosie Ateny, Wiśle Kraków, Halmstads BK i Malmö FF. W Szwecji dopytywano się nawet o możliwość jego gry w koszulce z 3 Koronami. Nie było to jednak możliwe, gdyż Sypniewski w seniorskiej kadrze Polski zagrał dwa razy.

Wszędzie, gdzie grał, czarował wspaniałą technikę, którą wielu nazywało brazylijską i do piłkarzy z tego kraju go porównywano.

Jego karierę zawsze zatrzymywał jednak jakiś nieprzyjemny incydent. Np. w Szwecji była to jazda po kilku kieliszkach.

Ostatnio o Sypniewskim głośno było, kiedy podczas spotkania ŁKSu Łódź z Lech Poznań zaatakował kibiców gości, rzucając w ich kierunku wyrwanymi krzesełkami. Znowu przypomniał o sobie alkoholizm i problemy z własną psychiką ...

W tej trudnej chwili ponownie z pomocną ręką wyszedł do niego pierwszy i ukochany klub - ŁKS. Jego barwy reprezentował w swojej karierze już wielokrotnie. W sezonie 2005/06 w znaczącym stopniu przyczynił się do awansu łódzkiego klubu do ekstraklasy. Teraz prezes Goszczyński zdecydował się przyjąć syna marnotrawnego, ciekawe tylko czy ten wykorzysta swoją prawdopodobnie ostatnią szansę ...