Francuski skrzydłowy wyszedł w podstawowym składzie Barcelony
na sobotnie derby z Espanyolem. 21-latek przebywał na murawie do 68.
minuty, notując wcześniej trafienie oraz asystę. „Duma
Katalonii” wygrała spotkanie 4:0.
Jak podaje m.in. RAC1,
tuż po dobrym występie Dembélé znowu podpadł sztabowi
szkoleniowemu Barcelony. Francuz nie zjawił się bowiem na treningu,
który rozpoczął się w niedzielę o 11:00. Zgodnie z doniesieniami
hiszpańskich dziennikarzy Francuz zaspał i pojawił się w klubie z
dwugodzinnym opóźnieniem, trenując potem indywidualnie.
To
nie pierwszy tego typu wybryk Dembélé, odkąd trafił on na Camp
Nou. Władze Barcelony już jakiś czas temu dały do zrozumienia
młodemu zawodnikowi, że oczekują od niego innego zachowania. Jak
widać na razie zmiana pozaboiskowych przyzwyczajeń atakującego
idzie dość opornie.
Francuz rozegrał w tym sezonie 19
meczów w koszulce Barcelony. Zdobył w nich osiem bramek i zanotował
pięć ostatnich podań.
Ousmane Dembélé znowu się spóźnił
fot. Transfery.info
Hiszpańskie media piszą o kolejnej wpadce Ousmane'a Dembélé.